PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33128}

Życie za życie

The Life of David Gale
7,8 108 447
ocen
7,8 10 1 108447
7,0 10
ocen krytyków
Życie za życie
powrót do forum filmu Życie za życie

Mocny, ale...

ocenił(a) film na 6

Film mocny i gdyby nie ociekał lewacką ideologią, to dałbym więcej, niż tylko 6/10. Pomijam
samą tematyką filmu i lewicowy sposób podejścia do niej. Chodzi raczej o pokazanie w
filmie ludzi inaczej myślących jako tępych, pozbawionych jakichkolwiek logicznych
argumentów prostaków (vide scena telewizyjnej debaty).

ocenił(a) film na 8
arekmrozinski

/spojler/

to chyba nie oglądałeś do końca, bo w ostatnich scenach wyszło na to, że lewacy zrobili ten bałagan

ocenił(a) film na 8
obywatel_M

Ostatnia scena nie pokazała przypadkiem że to kto inny ukartował? Czy też ostatnia scena sugeruje jednak że został nieświadomie wrobiony? Myli mi się już ta końcówka.

tc1987

SPOILER

Co takiego? Ostatnia scena pokazuje, że to on jest odpowiedzialny za wszystko.
Zaplanował w jaki sposób wykonają na nim karę śmierci gdy jest CAŁKOWICIE niewinny.
Zaplanował, że jego żona dostanie walizkę pieniędzy.
Teraz kongresmen nie może powiedzieć, że nikt niewinny nie poniósł śmierci za jego kadencji.

A teraz mi powiedzcie, gdzie wy tu widzicie "lewactwo"?
Organizacja walcząca o zakaz kary śmierci to "lewactwo"?
Litości...

użytkownik usunięty
marcin_102

Jeśli dobrze pamiętam, on to on jest winny, bo pojawił się na kasecie

użytkownik usunięty

tylko o tym nikt się nie dowie, poza dziennikarką. A ty marcin nie zrozumiałeś filmu fabuła jest lewacka. Główny bohater za wszelką chcę udowodnić, że kara śmierci jest zła, a sam jej dokonuje. Drugi wątek jest gdy zgadza siębronić 17latki, która zabiła policjanta, sic!

>Główny bohater za wszelką chcę udowodnić, że kara śmierci jest zła, a sam jej dokonuje.
Co sam robi? "dokonuje"? A co to znaczy? Może "wykonuje"? Na sobie? Co Ty próbujesz wmówić?
Dla Ciebie, kolego, każdy kto jest przeciwny karze śmierci jest "lewakiem". To akurat dla mnie jest oczywiste.

użytkownik usunięty
marcin_102

dokonuje morderstwa. Są przestępstwa, za które powinna być kara śmierci, i obrona każdego, kto popełnił morderstwo jest przegięciem

Trzeba było dokładniej obejrzeć film. Główny bohater nie wykonuje żadnej kary śmierci ani nie popełnia morderstwa. Film nie jest też przeciwko karze za morderstwo, lecz karze śmierci już tak - pokazuje, że nie można wykonywać kary śmierci, kiedy jest szansa, że skazany jest niewinny. Zdajesz sobie zapewne sprawę, że nie tylko winni ludzie siedzą w więzieniach. Ale najprościej jest zawsze zabić, zwłaszcza wtedy, kiedy katem jest kto inny, a nie ty.

użytkownik usunięty
doorshlaq

Tak. Gale nie popełnia morderstwa, knuje jedynie intrygę, patrzy na samobójcze poświęcenie koleżanki, pozwala, żeby skazano go na śmierć za niepopełnione winy i manipuluje dziennikarką dlatego żeby organizacja Death Watch miała argument, że system jest wadliwy.

Właśnie.

ocenił(a) film na 10

Z Twojej tezy wynika, że każdy adwokat jest lewakiem a cały system wymiaru sprawiedliwości również jest lewacki bo pozwala na obronę oskarżonego ;-) Ja osobiście nienawidzę lewaków i całej lewackiej ideologii ale są momenty kiedy trzeba się zatrzymać w szaleństwie nienawiści do czerwonej hołoty. A w debacie telewizyjnej to akurat polityk wyszedł na bardzo mądrego gościa z jajami bo prośbą o podanie choćby jednego nazwiska niesłusznie skazanego, bardzo inteligentnie załatwił głównego bohatera.

ocenił(a) film na 7
marcin_102

Po prostu, ciasne móżdżki prawaczków lasują się, gdy przynajmniej raz w tygodniu nie odmienią przez wszystkie przypadki słowa "lewacki", niezależnie od tego, czy ma to jakikolwiek sens, czy nie ma absolutnie żadnego.

arekmrozinski

To jest jeden z wielu problemów z prawakami - oceniają wszystko przez pryzmat ideologii. Powinieneś wziąć pod uwagę wartość filmu jako takiego, a nie tylko jego przesłanie. Mnie nie obchodzi, czy dzieło wyraża idee prawicy, czy lewicy - oceniam tylko jego jakość.

Film nie pokazuje WSZYSTKICH zwolenników kary śmierci jako idiotów - w telewizyjnej debacie był przecież tylko jeden ich przedstawiciel. W dodatku główny bohater, jakbyś nie zauważył, wcale nie wygrał jakoś druzgocąco tej debaty.

Na zakończenie: "Film mocny i gdyby nie ociekał lewacką ideologią, to dałbym więcej, niż tylko 6/10." - aha, czyli film jest mocny i operuje mocnymi argumentami, ale nie dasz się im przekonać, bo jako prawicowiec będziesz tkwił w błędzie nawet wtedy, kiedy lewacy pokażą ci, że mają rację. Jakże typowe.

ocenił(a) film na 6
doorshlaq

To nie jest żaden "problem z prawakami" - jak oceniam film, to oceniam całość. Dlaczego miałbym wyłączyć z tej oceny przesłanie ideologiczne? Dlaczego mam oceniać wyłączając jakiś element całości? To tak jakby oceniać film wyłączając z tej oceny całą grę aktorów, albo oceniać film wyłączając zupełnie scenariusz. Głupota.

arekmrozinski

Bo przesłanie może być różne od tego, jakie odpowiada mnie czy tobie, ale być pokazane w tak przekonujący sposób, żeby zasługiwać na wysoką notę. Prawda?

Jeśli zresztą film - jak ten - operuje całkiem dobrymi argumentami (choć czasem i demagogią), to czemu nie dasz się przekonać do zmiany albo akceptacji odmiennego punktu widzenia?

ocenił(a) film na 6
doorshlaq

Twoim zdaniem argumenty są całkiem dobre, a moim zdaniem nie i uważam, że po mojej stronie mam lepsze argumenty. Co w tym dziwnego.

doorshlaq

Startą czasu jest przekonywanie kogokolwiek do zmiany czy nawet akceptacji innego punktu widzenia, jeśli ten ma klapki na oczach, upiera się przy swoim, choćby argumenty przeciw jego myśleniu były przytłaczające.
Nie mówię tu o filmie, tylko o ogólnych obserwacjach z życia. To tak jak z religią. Osoba wierząca tym różni się od ateisty (na niekorzyść), że gdyby ukazały się niezbite dowody na nieistnienie Boga, to i tak nie przestanie w niego wierzyć. Natomiast ateista kiedy ujrzy rzeczywiste dowody na istnienie Boga, zmieni swoje poglądy, uzna racje wierzących, swój błąd i niezwłocznie zacznie być osobą wierzącą.
Pokaż wyborcy PiSu 100 przykładów pomyłki przy wykonaniu kary śmierci, a on i tak stwierdzi, że to żaden argument :)

goswork

PiS ma tyle wspólnego z prawicą, co koń z koniakiem. Poza tym, co to znowu za wycieczki w stronę PiSu? To chyba już jakaś fobia jest, albo natręctwo, żeby wszędzie robić do nich aluzje. Popiera ich parę milionów Polaków, więc istnieją. Reprezentują ich uczucia i punkt widzenia, i niech tak zostanie. Przynajmniej mają jakiś spójny program i dość jasno zarysowane poglądy w większości kwestii (chociaż to nadal socjaliści).
Aha, i jakby ktoś się chciał przyczepić, że nie na temat - zdaję sobie z tego sprawę.

_surreal_

czyli PiS nei jest prawicową partią? ciekawe...

goswork

Jasne, że nie jest. Gdzie niby widzisz prawicowość w PiSie? "Opiekuńcze państwo", "Soldiarne państwo"? To jest prawica?

_surreal_

to nie jest chyba właściwe miejsce na tego typu dyskusje. Jednakże:
"Prawica - zwyczajowe określenie sił politycznych, które charakteryzuje szacunek dla tradycji, autorytetów, religii, istniejącej hierarchii społecznej (...)"
"Do prawicy zalicza się: środowiska o poglądach konserwatywnych, konserwatywno-liberalnych, chrześcijańsko-demokratycznych, monarchistycznych i narodowych."
"Prawo i Sprawiedliwość – polska konserwatywna partia polityczna zarejestrowana sądownie 13 czerwca 2001r."
Tak wiem - Wikipedia nie jest najlepszym z możliwych źródłem wiedzy.
Te hasła, kótre wymieniłeś świadczą o konserwatywności i przywiązaniu do tradycji (w tym wypadku polskości). Pojawia się "Państwo" czyli na 1 miejscu Polska, to co Polskie najlepsze i tego trzeba bronić w pierwszej kolejności, tym się opiekować. Zamknięcie na wszelką odmienność. Dla mnie to jest prawicowość. A czy to właściwe podejście.. to już każdego indywidualna sprawa jak to postrzega.
Dodam, że ta żekoma opiekuńczość tyczy się tylko "prawdziwych" Polaków, wyborców tejże partii. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić posłów pisu otaczających opieką homoseksualistów (chyba, że byłoby to leczenie psychiatryczne), którzy również są Polakami.

goswork

Na tej samej Wikipedii jest napisane o Platformie Obywatelskiej: "Ideologia partii stanowi połączenie liberalizmu konserwatywnego[potrzebne źródło] i chrześcijańskiej demokracji." Idąc Twoim tokiem rozumowania (?), PO to również prawica.
O PSL, Twoje Źródło Informacji mówi: "Partia sprzeciwia się: (...) legalizacji eutanazji i aborcji; rejestracji związków homoseksualnych". Kurczę, PSL to też prawica!
Czyli, na 5 głównych sił obecnych w tej kadencji Sejmu (PiS, PO, PSL, SLD, palikociarnia), aż 3 partie to prawica. Niesamowite.

Większość partii (WSZYSTKIE W SEJMIE) nie występuje w postaci czystej, ale jest swoistą mieszaniną różnych poglądów, posiadających wszakże jeden, wspólny mianownik - DEMAGOGIĘ.
PiS nie jest prawicą. Chociaż na niektóre kwestie moralno-obyczajowe przejawia poglądy KONSERWATYWNE, to jednak gospodarczo jest lewicowy, socjalistyczny, opiekuńczy i chętny do wydawania naszej kasy. (cześć, Platformersi! Obecny premier jest taki sam.) Per saldo PiS jest jednak bardziej lewicowy niż prawicowy. Jest mu dość blisko do PPS - Frakcji Rewolucyjnej.
"Opiekuńcze państwo" to Twoim zdaniem konserwatywne hasło, bo pojawia się w nim "państwo"? Czyli hasło palikociarni "Nowoczesne Państwo" jest także przejawem ich konserwatyzmu? A niech to! Już są nawet 4 prawicowe partie w Sejmie, tylko biedne SLD samo broni czerwonego sztandaru.

" Zamknięcie na wszelką odmienność. Dla mnie to jest prawicowość."
Zamknięcie własnego umysłu na cztery spusty i wyrzucenie klucza do rzeki. Dla mnie to jest lewicowość. A poważnie, od kiedy prawica jest zamknięta na odmienność? O co Ci właściwie chodzi? Nazizm i faszyzm - ruchy lewicowe, które (nazim dużo bardziej) wściekle niszczyły przejawy odmienności (słynne Ubermenschen i Herrenvolk). To właśnie lewica jest przeciwna wszystkim, którzy nie są (z) lewicą! Co działo się w Polsce po II wojnie światowej? Fejgin, Grinszpan-Kikiel, Goldberg, Brystiger, Michnik, Wolińska - mówią Ci coś te nazwiska? Propagowali tolerancję, byli przykładem typowo lewicowej otwartości i przyjazności, a także gotowości do wszelakich dysput na różne tematy, głównie światopoglądowe.

"Dodam, że ta ŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻekoma opiekuńczość tyczy się tylko "prawdziwych" Polaków, wyborców tejże parti"
A skąd to wiesz? Masz na to jakieś dowody, czy tylko Ci się tak uroiło? Bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że po wygranych wyborach (głosowałaś już w 2005 roku, nie?) PiSowcy tworzą specjalny urząd ds. Prawdziwych Polaków, i tylko im wypłacają socjal. Błagam Cię, nie pisz takich bzdur, bo naprawdę zaczynam odnosić wrażenie, że nie masz nawet 16 lat (a jeśli masz, to że interesujesz się tak szeroko rozumianą polityką jak ja modą).

I na koniec. Co to jest prawicowość? To wolność. To zupełnie wolny rynek, w który ani Państwo, ani Unia (ZSRE) się nie wtrąca. Rynek reguluje się sam. To zmniejszenie liczby państwowych urzędników do minimum, tak jak i ograniczenie formalności (zakładanie własnej firmy w jeden dzień przez formularz w internecie). To likwidacja większości podatków (PIT). To niewtrącanie się Państwa w Twoje życie. To kierowanie się zasadą, że wolność człowieka ograniczona jest tylko jedną rzeczą - wolnością innego człowieka. W praktyce oznacza to m.in. likwidację pozwoleń na budowę - pan Kazimierz chce zbudować sobie dom z desek i blachy o niestabilnej konstrukcji - proszę bardzo, ale jak mu się zawali na łeb - jego problem, jest dorosły; to zniesienie absurdalnych zakazów handlu w miejscu publicznym; zniesienie zakazu palenia w miejscu publicznym. To całkowita wolność jednostki, dopóki nie krzywidzi swoją wolnością kogoś innego i nie łamie prawa. To pozwolenie ludziom żyć tak, jak chcą, a nie tak, jak ktoś im każe.

P.S. Jednak teraz "i na koniec". W Polsce nie stwierdzono parti stricte prawicowych (sorry, ale KNP się nie łapie do końca).

_surreal_

szkoda, że minęły już ponad dwa lata od napisania tego postu, bo nie ma sensu go odgrzebywać i polemizować ze wszystkimi niedorzecznościami w nim zawartymi.

na szczęście te dwa lata nie odebrały temu komentarzowi wartości komediowej

ocenił(a) film na 8
goswork

Bzdury piszesz!Skąd możesz wiedzieć,że tak zachowałby się wierzący czy ateista jak napisałaś jeżeli nawet nie można tego sprawdzić,bo nie udowodnisz,że Boga nie ma ani nie udowodnisz,że jest dlatego to jest wiara,bo wiara jest wtedy kiedy nie ma dowodów.Jakby dało się udowodnić do końca,że Bóg istnieje byłby to fakt.Nie sprawdzisz też czy ateista zmieni swoje poglądy kiedy przedstawisz mu dowody.Może je podważać wbrew rozsądkowi i dalej być ateistą

ocenił(a) film na 7
goswork

Ale bredzisz! Przeczytaj sam siebie ze zrozumieniem: może zauważysz, że Tobie można zarzucić dokładnie to samo, co Ty imputujesz innym.

doorshlaq

W którym miejscu tego filmu lewacy pokazali że maja rację?Przecież ten koles nie był taki niewinny! Pozwolił swojej przyjaciółce popelnic samobójstwo, nie odwiódł jej od tego czynu, a to chyba jest karalne! Moim zdaniem to ten film ośmieszył lewicowców, bo pokazał ich jako stukniętych wariatów, bo kto normalny patrzył by na samobojstwo bliskiej osoby?Ten koleś idąc na krzesło elektryczne miał umaczane paluchy w smierci swej przyjaciółki i szedł tam poniekąd słusznie. Wiec cała intryga wg mnie do bani, bo nie pokazała tak całkowcie niewinnego człowieka idącego na krzesło

milenasy

pisałem to trzy lata temu, ciężko mi się teraz odnieść do twojego postu, bo już nie pamiętam filmu aż tak dobrze, jak ty. kojarzę jednak, że zachowania bohaterów były umotywowane całkiem przekonująco. nie muszę pochwalać czyjegoś czynu, żeby rozumieć jego powody i zauważać ciąg przyczynowo-skutkowy.

zresztą kiedy pisałem " będziesz tkwił w błędzie nawet wtedy, kiedy lewacy pokażą ci, że mają rację", nie chodziło mi akurat o ten film, tylko o konkretną postawę, nawet bez dzielenia jej na lewicową i prawicową. jestem zdania, że nie można z góry zamykać się na argumenty i oceniać wszystkiego bezrefleksyjnie przez pryzmat ideologii. należy starać się rozważyć, czy coś jest słuszne, zamiast skreślać to tylko dlatego, że jest na przykład, jak w tym wypadku, lewackie. autor postu, na który odpowiadałem, napisał: "Film mocny i gdyby nie ociekał lewacką ideologią, to dałbym więcej, niż tylko 6/10". to głupie. widać, że człowiek, który napisał te słowa, ma klapki na oczach i już przestał myśleć krytycznie.

ocenił(a) film na 9
arekmrozinski

Myślę raczej, że to do prawicy należy pogląd, iż nie powinno być kary śmierci ale jest to kwestia sporna? Jednak jak już powyżej się wypowiadano ocenianie filmu przez pryzmat tego, że zgadza się (wtedy ocena wysoka) bądź nie (niska) z moją ideologią wydaje mi się być dziecinadą. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
bobobob

Jak już mówiłem wyżej, oceniam film jako całość. Nie ma żadnego powodu, żebym oceniał go wyłączając jego przesłanie ideologiczne.

użytkownik usunięty
arekmrozinski

Film jest rewelacyjny.

ocenił(a) film na 8
arekmrozinski

Jako prawicowiec jestem bardzo zły na wszystkich ludzi którzy nazywają dobre filmy lewackimi i za to je słabo oceniają. Ludzie, druga strona też zasługuje na szacunek i możliwość wypowiedzenia się. Nie trzeba się zgadzać z przekazem filmu aby przyznać że jest on wartościowy.

ocenił(a) film na 7
Betarius

Też tak myślę, z tym że mam w sobie mniej pokory, więc czasem ponowoczesność (tu skrywają się lewacy kulturowi) wywołuje u mnie - że tak powiem - torsje gniewu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones