PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7330}

Życie

Life
7,0 12 549
ocen
7,0 10 1 12549
Życie
powrót do forum filmu Życie

Piknik pod kluczem

ocenił(a) film na 6

Z jednej strony trochę cieszy fakt, iż oprócz na prawdę
tandetnych filmów, które posiadają na fw wyjątkowo
przesadzone wysokie oceny, ludziom podobało się ''Życie'' na
tyle, że ocenili go również wysoko. Tak wysoko, że po
oglądnięciu, aż byłem w lekkim szoku, gdyż jak dla mnie to i
tak wywindowana nota. Nie znaczy to jednak, że jestem z tego
powodu oburzony. Tylko zdziwiony. Ale lepiej jak taki film ma
7,6 niż dla przykładu ''Transporter'' 7,3 i miejsce 888 na
obecną chwilę. Wiem, że nie powinienem porównywać tych
filmów i gatunków, ale mówię o moim wielkim zaskoczeniem
w przypadku tego ze Stathamem. ''Życie'' to tak nieszkodliwy
film, że danie mu mniej niż 5/10, jest według mnie
niesprawiedliwe. U mnie ten film figuruje już pod nazwą
''niezły''.
Historia Claude i Raya wydawałoby się, że jest sama w sobie
trochę naciągana, ale to nic bardziej mylnego. Takie rzeczy jak
wiadomo przecież zdarzały się i nadal zdarzają. Zważywszy, iż
trafiło na dwóch czarnoskórych gości, za których niewinnością
nic nie wskazuje, a czasy w których doszło do skazania tym
bardziej nie przemawiały na ich korzyść. Czy można mówić
tylko i wyłącznie o koszmarnym pechu, który ich spotkał?
To co później się dzieje jest dla mnie w wielu momentach
zbyt cukierkowe jak na więzienie w którym osiadają ludzie
skazani za ciężkie przestępstwa. Kilka mordobić raptem i
ciężka praca, która na ekranie wygląda tylko pozornie. Reszta
przypomina często niedzielny piknik z serniczkiem i colą,
gdzie przygrywa muzyczka, chłopcy dobrze się bawią, a
dziewczęta biją brawa z zachwytu. No w sumie jakby nie
patrzył mamy do czynienia z komedią. Lecz i tak wszystko to
sprawia, że oglądamy to z przymrużeniem oka.
Plusem jest całkiem dobra gra Eddiego Murphy i Martina
Lawrence. W wielu scenach można się ''przyjemnie''
uśmiechnąć, a kilka razy nawet porządnie zaśmiać z tej pary i
z ich poczynań, rozmów czy przepychanek. Obaj panowie
tworzą charakterystyczne osobowości. Ale też i z innymi
osobami jest całkiem, całkiem. Sporo przyzwoitych dialogów,
nawet jeśli niektóre zalatują banałem. Fajnie wygląda
charakteryzacja Claude i Raya gdy już są w sędziwym wieku.
Ted Demme dobrze ukazał czasy 30-ste i 70-ste. Wyglądają
one dzięki scenografii i szczegółom w miarę wiarygodnie.
Niestety gdyby nie to lekkie naciąganie opowieści,
przesłodzenie jej mimo ''złego snu'', który jednak jest
rzeczywistością głównych bohaterów, oraz samej końcówki,
która według mnie psuje całość i jest ''pojechana'' w złym
kierunku, byłoby ciut wyżej, a tak tylko 6/10.
Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones