PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=363364}

Życie.po.Życiu

After.Life
6,4 19 317
ocen
6,4 10 1 19317
Życie.po.Życiu
powrót do forum filmu Życie.po.Życiu

Pomijając wszystko co już zostało na ten temat powiedziane, bo dużo już sie wody nad tą sprawą wylało.... to nie rozumiem jak można być tak zacietrzewionym na to że ona umarła?!?! Jasne że żyła! Jeden najważniejszy argument, słowa Eliota "Nie powiedziałem że jest martwa, tylko nie do końca żywa", i jego słowa jak się zezłościł na Annę na początku, coś w stylu że "jak chodzicie, jecie, oddychacie i sracie to myślicie że żyjecie"
Po prostu zabijał ludzi w których nie widział chęci życia, bądź istnienia, co Anna potwierdziła nie korzystając z możliwości uwolnienia. Żyła, jednak nie pełnią życia, a więc była nie do końca żyła. Banalne!

ocenił(a) film na 8
1988izabela

Chcesz polemizować z Panią Reżyser??? O czym wg. niej był ten film przeczytaj w poniższym fragmencie rozmowy:


Skąd wziął się pomysł na „After. Life”?

Agnieszka Wójtowicz-Vosloo: Dziwna fascynacja śmiercią towarzyszy mi od 10 roku
życia,
kiedy w wieki zaledwie 33 lat zmarł mi ojciec. Mój tata był osobą, która żyła pełnią życia
i
jego śmierć wywarła na mnie duży wpływ. Nie jest jednak tak, że mam czarne myśli,
tylko
bardzo wcześnie uświadomiłam sobie, jak kruche jest ludzkie życie i że ma ono
określoną wartość. Jest po prostu za krótkie, by je marnować. Wraz z przekonaniem, że
trzeba działać, bo „nie zna się dnia ani godziny”, fascynuje mnie wszystko to, co dzieje
się
z człowiekiem po śmierci, szczególnie w kolejnych trzech dobach po zgonie.

Śmierć nie jest jednak częstym tematem podejmowanym przez filmowców…

Bo jest ostatnim tematem tabu we współczesnym świecie, tak jak nie jest nim od
dawna
seks. Jeśli rozważa się różne archetypy i analizuje to wszystko, czego najbardziej boi
się
człowiek, to tym czymś jest właśnie śmierć. „After. Life” jest próbą odpowiedzi na
pytania:
czy istnieje coś pomiędzy śmiercią fizyczną i duchową i czy fizyczne zejście z tego
świata
oznacza faktyczny koniec naszego życia. Próbuje dociec, czy jeszcze gdzieś żyje nasza
dusza lub świadomość, tak jak to podaje np. buddyzm, w którym wierzy się, że po
śmierci
ciało ludzkie powinno zostać pozostawione w spokoju przez kolejne 72 godziny. Ponoć
w
tym czasie dusza człowieka rozpoczyna podróż do następnego świata.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej wpiszcie w google : ' After. Life opinie krytyków i
wejdźcie w 2 pierwsze liniki

ocenił(a) film na 6
spiderdog

Ta wypowiedź pani Vosloo temu nie zaprzecza. Pozostawia otwarte nadal pytanie czy śmierć jest jednoczesną śmiercią ciała i duszy. zdania :
"Nie jest jednak tak, że mam czarne myśli,
tylko
bardzo wcześnie uświadomiłam sobie, jak kruche jest ludzkie życie i że ma ono
określoną wartość. Jest po prostu za krótkie, by je marnować. Wraz z przekonaniem, że
trzeba działać, bo „nie zna się dnia ani godziny”, fascynuje mnie wszystko to, co dzieje
się
z człowiekiem po śmierci, szczególnie w kolejnych trzech dobach po zgonie. "
potwierdza ulotność życia i marnowanie go przez niektóre osoby, takie jak główna bohaterką którą za to spotkała kara w postaci nieźle pokręconego ale inteligentnego seryjnego killera. Ja również odsyłam Cię do wypowiedzi Badmalaka z postu "Wyjaśnienie czy Anna żyła czy nie"
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
1988izabela

jeszcze jedno
film.wp.
tv/i,Wojtowicz-Vosloo-o-filmie-After-Life,mid,574099,index.html?ticaid=6fefd#m57 4099
tutaj po wypowiedzi, że jest to film o rozliczeniu się z życiem po życiu, z chęcią odpowiedzi na takie pytania wyraźnie mówi "Ale film tak naprawdę jest o życiu. O tym co znaczy żyć pełnią życia"
Pokazanie tego w ten sposób nie pokazuje, co się dzieje po śmieci wg reżyserki tylko jej lęk, że tak mogłoby być, co sama mówi, ale jednak że istotą filmu jest życie, i to na nim mamy się skupić bo nawet biologicznie żyjąc,tak naprawdę wewnętrznie możemy być już martwi.

ocenił(a) film na 8
1988izabela

Oglądałam film dwa razy. Po pierwszym obejrzeniu uważałam, że Anna nie żyje. Po drugim podejściu (zwracając uwagę na szczegóły) byłam za opcją, że Anna żyje. Natomiast po przeczytaniu wypowiedzi reżyserki jej przekaz jest dla mnie oczywisty. Rozumiem twój tok rozumowania, ale mam inne zdanie. Wypowiedz 'fascynuje mnie wszystko to, co dzieje się z człowiekiem po śmierci, szczególnie w kolejnych trzech dobach po zgonie. " jest dla mnie wystarczająco mocnym dowodem na to, że reżyser swoje obawy odnośnie tego co się dzieje z człowiekiem / ego duszą po śmierci ubrała w sugestywny i 'thrillerowaty' obraz po to abyśmy dobrze się bawili samym filmem, a po obejrzeniu przemyśleli czy żyjąc jesteśmy żywi czy martwi oraz czy umierając jesteśmy nadal 'żywi' tzn. czy żyje dalej nasza świadomość czy może nie ma tam już nic j nas po prostu nie ma. Podsumowując, uważam, że rozważania nt . życia i śmierci zostały uatrakcyjnione formą thrillera.
Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
1988izabela

I jeszcze jedno. Napisałaś:
'jest to film o rozliczeniu się z życiem po życiu, z chęcią odpowiedzi na takie pytania wyraźnie mówi "Ale film tak naprawdę jest o życiu. O tym co znaczy żyć pełnią życia"

Zgadza się, Anna dopiero po śmierci, zrozumiała ile straciła, że nie żyła pełnią życia, ale już było za późno.... Film inspiruje widza do zastanowienia się czy on sam / ona sama żyje pełnią życia. Widz ma jeszcze szansę zmienić coś w swoim życiu w przeciwieństwie do Anny, która nie miała już 'drugiej szansy'. Właśnie z powodu takich a nie innych przekazów film uważam za bardzo dobry. Gdyby Anna żyła, film byłby głupiutki i wtórny, bo ile razy można oglądać kolejne odsłony 'Piły'?

ocenił(a) film na 6
spiderdog

a ja również rozumiem twój tok myślenia :) tylko odnośnie drugiej szansy, mogła wyjść, chciał ją wypuścić, nie skorzystała, bo życie już ja przerażało, oswoiła sie ze śmiercią. zresztą sam on mówi "miałem nadzieję ze ty będziesz inna...."
jestem nowa na filmwebie ale miło że można tu podzielić się swoimi odmiennymi zdaniami z kulturą i zrozumieniem drugiej strony :) widocznie film można różnie odbierać i myślę że rezyserka byłaby zadowolona że takie dyskusje wkoło jej filmy sie pojawiają :)
pozdrawiam!

ocenił(a) film na 8
1988izabela

Oczywiście, że można i nawet trzeba interpretować film po swojemu. Myślę, że taki był zamysł reżyserki - wzbudzić dyskusję. W przeciwieństwie do np. 'Mulholland Drive gdzie wprawdzie z trudem ale można znaleźć klucz do zagadki, tak w tym filmie nie ma klucza. Więcej przesłanek wskazuje na to, że Anna żyła. Z drugiej strony reżyserka i jednocześnie scenarzystka wyraźnie przedstawia swój zamysł. Może przedobrzyła? Może za mało ma doświadczenia? A może to celowy zamysł, który spowodował, że film ma szansę dotrzeć do fanatyków 'Piły' i do 'filozofów'... Żeby nie było, ja do Piły nic nie mam i nawet jedynce wystawiłam chyba 7 ale już nie miałam ochoty na kolejne części :) Od dawna czytam to forum i poza nielicznymi trollami i 'niedojrzałymi' użytkownikami ;), większość userów zaskakuje mnie swoją wiedzą, poziomem dyskusji i inteligencją :) Witam na forum i pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
1988izabela

Żałuję tylko, że film ma tak niską ocenę :(

ocenił(a) film na 8
1988izabela

sam on mówi "miałem nadzieję ze ty będziesz inna...."

Może on myślał, że ona nie będzie tak bardzo 'czepiała się życia' jak inni umarli. Przecież on wiedział, że Anna była 'martwa' za życia, więc miał nadzieję, że z nią nie będzie 'cyrków' i że spokojnie pogodzi się ze śmiercią. Był rozczarowany, że nawet osoba, która nie umiała korzystać z życia, tak mocno pragnie do niego wrócić.

Podsumowując, wg mnie, większość przesłanek skłania ku teorii, że Anna żyła, natomiast Pani Reżyser mówi nam, że chciała pokazać w nim swoją wizję śmierci i co się dzieje później. A może kluczem do rozwiązania zagadki jest nie sam film, ale jego tytuł, który można przetłumaczyć ' życie. po śmierci'. Kropka w środku tego zwrotu może sugerować, że to nie będzie takie typowe pokazanie 'życia po śmierci'.... nie wiem. Ale fakt faktem, że po wielu latach biernego czytania tego forum zarejestrowałam się z powodu tego filmu... czułam potrzebę żeby się wypowiedzieć właśnie o tym filmie ;D

Dzisiaj wyjeżdżam na ferie :)))), więc nie będę miała możliwości kontynuować tej miłej dyskusji.

ocenił(a) film na 6
spiderdog

hahaha dokładnie!~ja tez konto założyłam bo miałam wielką ochotę wypowiedziec się pod dyskusją o tym filmie :)
no to miłych ferii :D ja na narty śmigam za tydzień ale tylko na weekend :(
pozdrawiam!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones