2 policjantów którzy nie przestrzegają prawa. Dość tanie efekty specjalne. Dużo scen motocyklowych. Szybka akcja. Film momentami kiczowaty, ale zapewnia dużo śmiechu i dobrą rozrywkę.
Genialny film. Zdecydowanie mój ulubiony polizioteschi i jeden z najlepszych filmów Deodato (obok "The Last House on The Edge of The Park"). Śweitne sceny akcji, pościgów, błyskotliwe, polit-nie poprawne dialogi, trochę nagości, sympatyczni anty-bohaterowie (brzmi dziwnie ale to prawda) i ogóle super.
Gdyby Polacy oglądali takie filmy to może by kiedyś nakręcili coś podobnego. Niestety ilośc głosów na FW świadczy o tym, że większość Polaków nie ma pojęcia o takich białych krukach. Wielka szkoda.
A gdzie go obejrzałeś ? Bo ja bym chętnie sobie odświeżył. Tylko ta krew mnie irytowała, taki fachowiec od trupów jak Deodato odstawił taką lipę. ;)