PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=762417}

Т-34

6,6 3 428
ocen
6,6 10 1 3428
Т 34
powrót do forum filmu Т-34

Sceny batalistyczne na wysokim poziomie. Ujęcia bullet-time zrobiły genialną robotę w tematyce bitwy pancernej i świetnie się to ogląda.
Pomimo zrealizowania bardzo dobrych scen akcji i niebagatelnej fabuły, w filmie można wyczuć nutkę sowieckiej propagandy (uwzględniając również fakt przedstawienia w filmie akcji z perspektywy głównych bohaterów - ludzi ze Związku Radzieckiego); niemniej jednak propaganda nie jest tak wyśrubowana, jak przyzwyczaja nas do tego regularnie Hollywoodzkie kino i gloryfikacja armii amerykańskiej... Tutaj jest to nawet umiarkowane i sowieccy żołnierze nie są niezniszczalni, choć mimo wszystko zacinające się karabinki nazistów i straty oddziałów pancernych po ich stronie w starciu z jednym czołgiem sowieckim da się odczuć niczym propagandową groteskę.
Film cenię wysoko za realizację i fabułę, odejmuję 2 pkt za propagandę, która chwilami nawet żenuje.
Podsumowując 8/10.

pk103

"[...] propaganda nie jest tak wyśrubowana [...]". Tu się nie zgodzę.
- niezłomny oficer, który po blisko trzech latach w niewoli nie podał swojego nazwiska, ani stopnia (nie miał pewnie szkolenia z konwencji haskiej, bo akurat to, wraz z numerem służbowym winien podać), swoją drogą cierpliwość Niemców zdumiewająca,
- członkowie załogi, choć równie długo w niewoli, nie stracili krzepy, zdrowia, ani ducha - wątpliwości mają dopiero co do swego dowódcy - pewnie z czujnością czekisty wietrzą zdradę,
- w walce nasi gieroje nawet nie pomyślą o ucieczce w pojedynkę, co dałoby większą szansę przeżycia - oni muszą dać "świadectwo", nawet za cenę życia - pal sześć, że nikt się o tym nie dowie,
- zwrócę też uwagę, że tym wątpiącym z załogi jest Ukrainiec, Rosjanin i Białorusin są jak głaz, nawet religijna przemiana czwartego członka załogi wpisuje się w narrację propagandową - mieliśmy to w "Batalionie karnym" - "Rosja bez Boga jest martwa" (w końcu nawet prezydent P. pokazuje się w cerkwi, której świętym prawie został marszałek Żukow).

bazant57

Oczywiście słusznie napunktowałeś propagandę tego filmu. Moje, zacytowane przez Ciebie stwierdzenie odnosi się do subiektywnego porównania: propaganda Moskwa vs propaganda Hollywood.
Jak sam stwierdziłem w głównym wątku, propaganda Rosjan "chwilami nawet żenuje".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones