Sex, narkotyki i rock'n'roll w komunistycznym państwie policyjnym. Akcja filmu rozgrywa się w latach 70-tych w północnej Czechosłowacji. Opowiada o antybohaterze Olinie (Karel Žídek), który został zwolniony ze szpitala psychiatrycznego, gdzie trafił, gdy podciął sobie żyły, by uniknąć służby wojskowej. Kilka tygodni po wyjściu ze szpitala, staje się ważną postacią sceny undergroundowej, wzbudzając coraz większe zainteresowanie władzy. Pewnego dnia decyduje się spełnić swoje marzenie i wyjechać na Zachód.
Prozaik Jan Pelc to znana postać czeskiego literackiego undergroundu, zwłaszcza za sprawą głośnej, kontrowersyjnej trylogii "...będzie gorzej" W powieści z elementami autobiograficznymi Pelc sportretował pokolenie młodzieży, która wiodąc życie ni to hipisów, ni to meneli, kontestuje realny socjalizm. Główny bohater, Olin, właśnie wrócił z psychiatryka, gdzie przybywał przez rok po próbie samobójczej. Wyreżyserowana przez Petra Nikolaeva adaptacja filmowa, której producentem był Čestmír Kopecký, oddaje duszny klimat powieści Pelca. Czarno-białe zdjęcia na taśmie 16 mm dodały autentyczności portretowi czasów czechosłowackiej normalizacji i stereotypowych zachowań wyobcowanych społecznie nygusów, których pozbawione celu życie toczy się wokół alkoholu, seksu, kaca, prześladowań ze strony milicji oraz ucieczki przed prawem. Ze względu na rozwichrzoną stylistykę oraz podjęcie nonkonformistycznej tematyki film Nikolaeva stanowi wyjątek w dorobku współczesnej czeskiej kinematografii.