Nie oceniaj tego filmu ani "RRRrrrr" na podstawie tego, który lepiej przedstawia prehistorię. RRRrrrr to po prostu komedia, tyle ze osadzona w czasach prehistorycznych natomiast "10.000 BC" to film przygodowy. Oba te filmy maja duzo wiekszy nacis na fabule i bohaterow niz przedstawienie tego, jak zycie wygladalo w czasach prehistorycznych wiec nie ma sensu oceniac ich pod tym katem.