Giną ptaki, woda czerwienieje, z nieba spadają ogromne sople. Koniec świata jest już blisko. Tak rozpoczyna się film "Dzień dwunastu katastrof". Kiedy przez miasto przechodzą trzęsienia ziemi i inne naturalne katastrofy, wszystko staje się chaosem, a jedyną osobą, która może pokonać żywioł i uratować świat przed zagładą jest nastolatka, "wybrana" według starożytnej księgi Majów. Ale nawet dla niej nie jest to łatwe zadanie...
Po fali upałów w amerykańskim miasteczku Calvary zaczynają ginąć ptaki, zaś woda kranowa przybiera czerwoną barwę. Tymczasem nastoletnia Jacey (Magda Apanowicz) otrzymuje od babci przekazywany z pokolenia na pokolenie tajemniczy pierścień. Staruszka twierdzi, iż dziewczynie została powierzona bardzo ważna misja. Nim jednak jest w stanie wyjaśnić wnuczce oraz jej ojcu Josephowi (Ed Quinn) szczegóły, ginie przebita spadającym z nieba olbrzymim soplem lodu. Wkrótce miasto dotykają kolejne kataklizmy, a bezradnych mieszkańców ogarnia panika. Badający pradawne legendy przyjaciel rodziny Grant (Donelly Rhodes) wyjawia, że według zapisanej w księdze Majów starożytnej przepowiedni Jacey musi zebrać pięć magicznych pierścieni, by zapobiec nadchodzącemu końcu świata. Obawiając się o los dziecka, Joseph wyrusza z córką na poszukiwania artefaktów.
Jacey (Magda Apanowicz) w dniu swoich 18. urodzin dostaje od swojej babci w prezencie pierścień. Tymczasem na niebie pojawia się tajemnicza gwiazda. Okazuje się, że zwiastuje ona zagładę Ziemi. Jedyną osobą, która może uratować planetę jest Jacey, dlatego wyrusza wraz z ojcem (Ed Quinn) w poszukiwaniu pięciu pierścieni, za pomocą których uratuje świat. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ czas ucieka a koniec zbliża się wielkimi krokami.