Przez dwa zakończenia film totalnie mi się zjebał, przepraszam za wyrażenie, ale daję 3/10. W trakcie oglądania wykryłem dwie nieścisłości, pierwsza, to że L.Jackson trzymał "tajne" informacje o pokoju 1408 w pierwszej szufladzie biurka bez klucza, druga rzecz, to latarka, która pojawiła się w ręku głównego bohatera nie wiadomo skąd, a kilka scen wcześniej leciał po omacku do przełącznika światła.

Obejrzałem wersję, w której L.Jackson przynosi pudełeczko na pogrzeb i oceniam ten film. 3/10, na więcej nie zasługuje. Zakończenie kompletnie mnie zawiodło. Starałem się wczuć w klimat, z początku było fajnie, kiedy pojechał do tego domku, podpisał jedną starą książkę z ebaya, klimat był ok. Ale pokój, który bez wyraźnego motywu nakłania swoich mieszkańców do samobójstwa... Od wejścia do pokoju wszystko przestaje trzymać się kupy i nie chodzi o jego wizje tylko o kompletny brak sensu. Żadnej zagadki, ot pokój morduje ludzi dla przyjemności.

Później na Youtube obejrzałem drugie zakończenie, gdy odsłuchuje taśmę przy żonie. I muszę przyznać, że dałbym 7/10 za świetne zakończenie. Pozostaje niedomówienie - to była jego wyobraźnia, czy to stało się naprawdę? Szok żony, głos córki. Tych odzczuć nie ma, gdy oglądamy wersję wydaną na dvd. Na moje nieszczęście, przed obejrzeniem alternatywnego zakończenia obejrzałem jakąś jego tandetną przeróbkę. Tymbardziej jestem rozczarowany, że producent nie zadbał o to, aby można było swobodnie obejrzeć oba zakończenia, np. na stronie internetowej, albo specjalnie założonym koncie na YT.