Dla mnie ciekawy film, ciekawy problem poruszony w produkcji ( chodzi mi o to, że można dziś sprzedać prawie wszystko, a szczególnie właśnie do telewizji ). Film przerósł moje oczekiwania, oglądałem w telewizji, a wcześniej nic o nim nie słyszałem, dobre aktorstwo ( Karel Roden szczególnie ). Polecam 7/10.
Pozdrawiam, Tomasz.
Ten motyw jest już chyba znany z recenzji.
W filmie przede wszystkim pokazano cechy społeczeństwa amerykańskiego: bezkrytyczna wiara w to co mówią w telewizji, prostytutka usiłująca załatwić niewygodną sprawę za pomocą gazu pieprzowego (bo nóż sprężynowy, jaki amerykańskie córy Koryntu noszą zwykle w torebce, nie pasowałby do okoliczności), oraz mit bohaterstwa służb mundurowych (każda pokazana z innej perspektywy). Pokazano też, jak łatwo wśród tych zaślepionych dobrobytem na cudzy koszt ludzi, którzy nie spodziewają się że ktoś ich zrobi w konia bo przecież cały świat należy do nich, zostać milionerem za pomocą odrobiny sprytu i cynizmu.