PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30865}
7,3 20 149
ocen
7,3 10 1 20149
6,4 5
ocen krytyków
2010: Odyseja kosmiczna
powrót do forum filmu 2010: Odyseja kosmiczna

2010 O.K. jest nieco inny niz pierwsza czesc, mozna powiedziec ze nieco bardziej przystepny dla przecietnego widza, jednak dla mnie obydwa filmy sa jakby tylko "proba wizualizacji ksiazki". Jesli ktos nie przeczytal ksiazek na podstawie ktorych powstaly obydwa filmy (2001 space odysej powstawal rownolegle z pisaniem ksiazki przez wspoltworce filmu Artura C Clarke'a gdzie celowo film uproszczono - misja discovery pierwotnie leciala na Saturna zdecydowano sie jednak nie komplikowac jeszcze bardziej akcji filmu), raczej trudno bedzie mu zrozumiec przekazy obydwu filmow i moze wyrazic opinie iz dany film byl nudny zasypial itp, natomiast kolejny jest zbyt "normalny" i co chodzi na koncu? "ze powstala druga ziemia?". Przeczytanie ksiazek A. C. Clarke'a jest nieuniknione jezeli rzeczywiscie chce sie zrozumiec obydwa filmy i sens i problemy zwiazane z eksploracja kosmosu oraz projektowaniem misji kosmicznych tam przedstawione. Znam wiele osob dla ktorych odyseja kosmiczna 2001 jest bardzo waznym filmem ktory wplynal na cale ich pozniejsze zycie i to czym zajmuja sie obecnie, wplynal tez tak na mnie kiedy widzialem go poraz pierwszy majac 12 lat chodz zrozumialem wszystko co bylo tam ukazane wiele lat pozniej. Rowniez po zapoznaniu sie z ksiazka dowiecie sie jak bardzo ten film wplynal na pozniejsze misje kosmiczne z serii Apollo, misje sond voyager, oraz wiele jeszcze byc moze bardziej zaskakujacych faktow. Ale to juz dla tych ktorzy zadadza sobie trud zapoznania sie z dzielami Clarke'a gdyz obydwa filmy chodz bardzo dobre sa tylko filmowym skrotem calej histori obiektu TMA-1 misji statku Discovery i losow Dave'a.

Przepraszam za brak polskich znakow ale nie przebywam obecnie w Polsce jak i caly tekst pisalem w pospiechu, po przypadkowym natrafieniu na dyskusje toczace sie na temat obydwu filmow.

ocenił(a) film na 8
uvm_k0v4l

Właściwie ciężko coś więcej dopisać do tego tekstu. Zgadzam się chyba zupełnie. Po obejrzeniu 2001 wiedziałem, że będę musiał przeczytać całą tetralogię Clarke'a, choć już mi się wydawało, że wyrosłem z sf. Ale te dzieła (a w szczególności 2001 i 2010) tak wychodzą poza szeroko rozumiany obszar sf, a jednocześnie są dla niego tak bardzo reprezentatywne, że czapki z głów. Ale mimo wszystko, film 2010 jest zrobiony tylko dobrze, nie ma w nim duszy jak w 2001. Ale dzieło Kubricka jest zbyt wyjątkowe, by dało się je powtórzyć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones