Wersję Stanleya Kubricka znam i oceniam 10/10 i dziwi mnie bardzo, że film oceniony jest tylko na 8.0 To jakaś kpina :/
Głupkowate komedie dobijają do tej oceny... NO COMMENT
A tu dzisiaj w TV jakby 2 część, chociaż innego reżysera.
Okazji wcześniej nie było więc bardzo czekam na ten film.
2001 super. 2010 wg mnie do obejrzenia jest. Mi się podobał. Klimatu oczywiście nie ma tu jak w 2001 ale spokojnie na wieczór daje radę.
obejrzę, choć 10x oglądałem. i wcale się nie nudzę, bo widać, że można było zrobić film S-F bez efektów specjalnych z XXI wieku, bez setek walk, a jednocześnie ciekawie to ukazać. Obie części darzę podobną sympatią
Mimo, że oba filmy tak bardzo się różnią - w szczególności wykonaniem i efektami - to muszę powiedzieć, że i tym razem jestem oczarowany. Kurcze, dwa słońca w jednym układzie...
Gdyby tak pewnego dnia obudzić się rano i zobaczyć tam w górze 2 jasne punkty... no nie mam słów. Zajebisty film! :)
To nic, że nie Kubricka.