Ale moim zdaniem, miał nieco cięższe zadanie niźli sam mistrz. Próbował mierzyć się z arcydziełem światowego formatu.
Efekt finalny jest oczywiście słabszy od pierwowzoru, ale u licha czy naprawdę jest zły?
Jedyną naiwną rzeczą, jest ostatnia scena z przesłaniem wyświetlanym na ekranie monitora.
Jednakże i ją można "wytłumaczyć" okresem w jakim powstawał ów film i wszechobecnym akcentem "Zimnej Wojny"...
Nie jestem pewien, w której klasie szkoły podstawowej jesteś (stawiam na edukację bardzo wczesną), ale zanim odważysz się udzielić "porady", proszę abyś uprzednio dogłębnie zaznajomił się z tematem "porady" w sposób rzetelny.
Jedynym błędem, który tu zaistniał, jest Twoja cenna "porada", która jednoznacznie świadczy o reprezentowanym przez Ciebie poziomie wiedzy w podniesionej wyżej kwestii.
Jako, że posiadam altruistyczną duszę, to zupełnie bez opłaty, wskażę Ci poprawne rozwiązanie niezgłębionej przez Ciebie tajemnicy stosowania apostrofu.
Otóż ów apostrof to - cytuję:
"znak graficzny w kształcie przecinka nad linią, oznaczający zanikłą samogłoskę (np. fr. l'ami zamiast le ami), lub oddzielający końcówkę polską, którą dodajemy do wyrazu obcego w jego oryginalnej pisowni".
Źródło:
Słownik języka polskiego pod redakcją prof. dr Mieczysława Szymczaka, PWN, Warszawa 1988, tom pierwszy, str. 70-71.
I na koniec.
Może Ciebie to zadziwi, ale to jest forum o FILMACH, na którym ocenia się FILMY...
Faktycznie wybitnie nie na temat, ale niestety Kubrickowi, a nie Kubrick'owi. Nazwisko nie jest polskiego pochodzenia, ale kończy się spółgłoską. Kiedy kończy się samogłoską - apostrof stosujemy - np. Kennedy'emu (chyba, że samogłoska wymawiana jest jako spółgłoska - np. Dysneyowi bo Dysney [disnej])
No widzisz - nie docisnąłem "l" + Alt na klawiaturce i już rycersko spieszysz z pomocą.
Rozumiem, że temat filmu jak zwykle nie jest ważny?
Jeśli jesteś tak skrupulatny, to zajmij się lepiej dialogiem, który sam ze sobą dzielnie toczysz, udając, że to konstruktywny "dyskurs".
http://www.filmweb.pl/film/Mutant+3+Obro%C5%84ca-2003-114985/discussion/Tragiczn y+film.,1623733
Nieprawdaż?