no bo film monumentalny emocjami obrazowanymi misternie utkana siatką niedopowiedzeń zamknietą w obrazie idealnym.. ponad 2 godziny kadrów pięknych i pobudzających na co dzień uśpione układy w nas..
gorąco polecam.. ale z głową..
nie za bardzo rozumiem co przedmówca chciał przez to powiedzieć.... ale mi się przede wszystkim wydaje, że to jeden z najgorszych filmow jakie widziałem. Wszystko tu leży. Proszę, nigdy więcej filmów z Chin, niech już lepiej produkują tanie procesory.