uwielbiam chungking express, na 2046 totalnie się wymęczyłam, ale dotrwałam, dotrwałam do końca!
Co by nie mówić, 2046 jest jednak trudniejszy w odbiorze niż CE. Mi za pierwszym razem też niezbyt się podobał, ale parę miesięcy później sięgnąłem do niego znów i było lepiej, i po każdym kolejnym obejrzeniu podoba mi się coraz bardziej. Wróć do niego za jakiś czas. Może też dasz się przekonać;)