No właśnie, czy w drugiej części pojawiają się jakieś stare postacie? Czy można oglądać 28 tygodni bez obaw że się czegoś nie zrozumie, skoro się nie oglądało jedynki?
Poza tym, że w jednym i w drugim mamy do czynienia z epidemią wirusa ('agresji'?) na Wyspę to nic ich ze sobą nie łączy i śmiało można zobaczyć 'drugi' bez 'pierwszego'. Dodam jeszcze, że oba filmy są przeciętne. Jak nie masz co robić to zawsze można zobaczyć, ale jak masz jakąś alternatywę na wieczór to z niej skorzystaj. :)