O 'ale' za chwilę, najpierw superlatywy. 28 tygodni to naprawdę genialny zombie movie. Jest rewelacyjny klimat, moim zdaniem trochę lepszy od jedynki, no ale to zapewne wina o wiele większego budżetu, budżetu, który został należycie wykorzystany. Kolejna ważna rzecz to akcja !!! No po prostu rewekurwalacja !!! Non stop na pełnym wdechu, do tego rewelacyjne zdjęcia, montaż i wiele bardzo zajebistych nowych patentów. Nie będę opowiadał i zdradzał szczegółów, musicie to zobaczyć !!! No i na koniec wspomniane 'ale'. Pamiętacie w jak trywialny i głupi sposób rozprzestrzenił się wirus w jedynce ? Tutaj jest równie głupio i nielogiczne. Jakkolwiek przymykam na to oko, bo cała reszta mi to zrekompensowała i dała solidnego kopa :]
No cóż Panie Romero, trzeba uchylić czoła, wyciągnąć wnioski i uczyć się od młodszych, tak co by np ewentualna "Ziemia 2" nie okazała się taką porażką jak jedynka :]
POLECAM 9/10