PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=200546}

3:10 do Yumy

3:10 to Yuma
7,4 64 587
ocen
7,4 10 1 64587
6,8 18
ocen krytyków
3:10 do Yumy
powrót do forum filmu 3:10 do Yumy

LOGIKA!!!

ocenił(a) film na 4

- gość z raną postrzałową brzucha, nie umiera przez parę godzin, mało tego, po wyciągnięciu jej, funkcjonuje jak gdyby nigdy nic
- do drugiego konwoju zostaje oddelegowanych 2 ludzi(!) - woźnica i człowiek udający Wade'a; pomińmy fakt, że była to samobójcza misja - kto wysyła transport niebezpiecznego więźnia bez obstawy? I dlaczego gość wszystko mu wyśpiewał?
- człowiek udający Wade'a nie zabija z metra Charliego podczas gdy sekundy wcześniej Meksykanin zastrzelił woźnicę z paruset metrów
- po zauważeniu pomyłki gang zawraca i tego samego dnia nawiązuje kontakt wzrokowy z właściwym konwojem
- dzieciak w pojedynkę rusza na poszukiwania konwoju i zostaje bohaterem
- zamiana ról - trzej Indianie nie potrafią wykończyć wystawionych jak na talerzu bohaterów, Wade niczym czerwonoskóry podkrada się i wszystkich zabija

afcks

1. Ta rana postrzałowa tez mnie zdziwiła, ale facet mówił, ze dostal juz niejedna kulke, wiec widocznie kula nie trafiła w zaden organ... Poza tym facet byl twardy, w koncu kiedys ziemia nosila ludzi ulepionych z innej gliny. W dzisiejszych czasach większość facetow robi z siebie ofiary, juz jak dostaje kataru. To załosne. Lubię - jako dziewczyna - myslec, ze kiedys pierwszy lepszy chłopak byl 100 razy badziej meski, niz dzisiejsze mamisynki.
2. Wlasnie obejrzalam tez film z 1957 r. - tam znowuż Wade'a eskortuje tylko dwoch ludzi (dyliżans czterech, wiec tez nie za duzo), a dlaczego ? Bo nikt nie chce sie zgłosić na ochotnika - ludzie się boją, mowia, ze maja rodziny, a do tego to jeszcze gang Wade'a. A ten, co udawal Wade'a wyspiewal wszystko, bo sie najzwyczajniej w swiecie bał.
3. Dlatego tez nie trafil w faceta z bliska - znal reputację tej bandy i trzesla mu sie reka, musnal go tylko. A Meksykanin lezal sobie spokojnie, z dala od niebezpieczeństwa, mial lunete - wiec to porownanie nie zdaje egzaminu moim zdaniem.
4. Co do poscigu - jeden mowi, ze mają do nadrobienia 80 mil = 129 km. Koń w galopie (a konie mieli zamiar zmieniac) biegnie około 50 km/h, wiec rachunek nie jest trudny.
5. Dzieciak - gdy ma sie 14 lat człowiek jest zdolny do wielu rzeczy, tym bardziej gdy wychowuje sie na Dzikim Zachodzie i na co dzień ma do czynienia z bronią. Był tez ambitny, zdecydowany i odwazny. Szczerze mowiac to w tamtych czasach odwagą bylo w ogole wychodzenie z domu - kazdy chodził z rewolwerem, mogli cie okrasc, zabic, zgwalcic, splic stodole, ukrac bydlo - nie bylo kamer i odciskow palców - dlatego uważam, że ci ludzie byli od nas co najmniej 2x bardziej odwazni (jak i ludzie podczas wojen), bo wychodzenie z domu było dla nich normalne... W filmie z '57 r. nie ma wątku z synem - ale za to zona jedzie do końca za Evans'em, co - jako ze to kobieta - wymaga tez bardzo duzej odwagi.
6. Co do Indian sie zgodze - wygladalo to, jakby wyslali 3 slepych i gluchych. Wade mogl byc swietnym strzelcem i spryciarzem, ale... No nie wiem, jedyna chyba opcja jest taka, ze akurat ci Indianie dopiero niedawno dostali strzelby... (Cóz, nigdy nic nie wiadomo, moze i tak było - z łuku na pewno by trafili).

ocenił(a) film na 8
afcks

1. to jestem tego samego zdania co koleżanka wyżej
2. Mnie też zdziwił fakt wysłania bez obstawy tego podstawionego konwoju i to, że ludzie Wade'a powinni zostawić 2/3 ludzi pod domem. Wątpię też, że ktoś poszedłby na misję samobójczą.
3. brzask_8 bardziej przekonuje
4. Trochę racji masz i ty i brzask co do swoich tez. Niby 80 mil ale gang tez mówił, ze jest to dzień straty... A w kolejnym ujęciu widać jak ludzie eskortujący wade'a widza ścigający ich gang ;)
5. Chyba bohaterem nie zostaje aczkolwiek pomógł ojcu i jego druhom w bardzo ważnym momencie.
6. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń co do tej akcji. Bardzo wiarygodna, ponieważ poza Wadem nikt nie potrafił nawet wychylić się z za kamieni a Wade był rewelacyjnym zabijakom, najlepszym w swoim gangu, który siał postrach w wielu miastach, praktycznie każdego potrafił załatwić jednym ruchem ręki.

afcks

co te gimbusy mają miedzy uszami?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones