Widziałem większośc westernów nakręconych w ostatniej dekadzie i nie widzę lepszego tym bardziej, że nie jest to popularny gatunek. Nie widzialem tylko True Grit od braci Cohen, który podobno też bardzo dobry, ale tutaj jest Russel Crowe I Christian Bale. Wiadomo sam aktor nie gwarantuje dobrego filmu ale ci panowie nie schodzą poniżej pewnego poziomu.