PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=200546}

3:10 do Yumy

3:10 to Yuma
7,4 64 523
oceny
7,4 10 1 64523
6,8 17
ocen krytyków
3:10 do Yumy
powrót do forum filmu 3:10 do Yumy

Powiedziałem:

ocenił(a) film na 3

jak zacznie strzelać do własnych ludzi to film dostaje 3. Stało się. Sentymentalne pierdoły dla gimnazjalistek a nie western.

pimi6

W sumie, masz rację. Film ogólnie bardzo mi się podobał, właśnie jestem po seansie, ale... właśnie, ale. Był troche mało wiarygodny, mało prawdziwy. Ogólnie, Wade jako szef takiego gangu, taki bandzior wątpie czy byłby w ogóle w stanie posiadać jakieś uczucia, współczucie... a nawet <spoiler> na końcu wystrzelać całą swoją doskonałą ekipę, która co jak co - ale była naprawdę wierna szefowi...</spoiler> Niemniej jednak, według mnie bardzo dobre kino, i 2h pękły jak z bicza strzelił! Ops! chyba udzielił mi się klimat filmu ! Hahaa :D
Pozdro

ocenił(a) film na 3
b4rt3k0pl0

Ogólnie dobry. Jednak jestem staroświecki, przyzwyczajony do tego, że bandzior to bandzior. Teraz w dobie 'zmierzchusiów' bandzior to nie do końca bandzior, tylko romantyczny przystojniak w którym wypada się zakochać. Już nawet czarne charaktery we współczesnych westernach muszą zciocieć.

ocenił(a) film na 7
pimi6

Czyli lubisz postaci jednowymiarowe czarno białe ? Bandzior to tylko bandzior bez krzty ludzkich uczuc ? A co z ludźmi nieco bardziej skomplikowanymi których zło czy dobro nie jest oczywiste?

ocenił(a) film na 3
armarange

Raczej nie; "Gra o tron" to mój ulubiony serial, a tam mało postaci jednowymiarowych i tam mi się to podoba, ale w westernie najwyraźniej nie.

ocenił(a) film na 7
pimi6

Mamy wiek XXI . Świat i kino idą do przodu , western nie musi byc całkowicie "klasyczny" chociaż ten mocno był osadzony w klimacie starszych filmów. Dla mnie postac Wade'a była niejednoznaczna prawie od początku. I to jest z korzyścią dla filmu wg mnie. Gry o tron póki co nie widziałem:-)

pimi6

Ja bym powiedziała, ze gra o tron to serialik dla gimnazjalistek.
Nie ma w serialach poważnych i głębokich przemyśleń i rozważań ścisłe powiązanych z religią i wiarą.

ocenił(a) film na 7
brzask_8

Dla gimnazjalistów też. Są cycki i krew!

;)

Witek_13

Ależ oczywiście :) Seks i przemoc są nieodłączne jak sól i pieprz.

ocenił(a) film na 7
brzask_8

Serial o Spartakusie to dopiero gratka. Arcydzieuuyyo! ;)

pimi6

Wade powiedział, że jego banda to zwierzęta, bezwzględni mordercy. A on sam ? Na kolbie rewolweru miał krzyż, znał Pismo Święte, czytał je 3 dni, gdy czekał na matkę, która nie wróciła - to była jego trauma: jako 8-latek został sam na świecie, stąd zapewne bunt i kradzieże, ale matkę kochał i skoro od niej dostał Pismo Święte, to i Ono było dla niego ważne - dlatego to bardzo interesująca osobowość i na pozór skomplikowana.
Także skoro zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że jego ludzie są nic nie warci i sprowadzają na innych tylko nieszczęścia, to ich zlikwidował - również dlatego, że zabili człowieka, który poruszył w nim czułą strunę: przypomniał, co to jest uczciwość, troska o bliskich i szacunek do innych ludzi (np. scena, gdy Evans pokroił mu mięso); dodatkowo Wade zaczął go szanować też za upartość, konsekwencję i odwagę - zabił swoich ludzi, bo oni zabijając Evans'a, zabili również te wszystkie dobre cechy, które zobaczył Wade. Poza tym zabili też spokój, który był w Evans'ie, a który - założę się - zaczął odczuwać i Wade w chwili gdy się z Evansem sprzymierzył (bo wiedział, że robi coś dobrego dla dobrego człowieka). A spokój mogą osiągnąć tylko osoby dobre i silne, bo tylko ktoś silny ma ściśle ustalony system wartości i potrafi się go niezłomnie trzymać.

pimi6

'"Gra o tron" to mój ulubiony serial' - ha ha ha!

b4rt3k0pl0

Banda nie była wierna, wierny był Prince, który zastraszył resztę. Dlaczego szef bandy zakapiorów nie mógłby posiadać "uczuć"? Na pierwszy rzut oka widać że się od nich różnił, podążali za nim bo mieli z tego dobry hajs, i bali się jego "gniewu". Dan reprezentował wszystko to, czego Ben nigdy nie spotkał u ludzi, był nie do skorumpowania. Zaimponował mu, dlatego zaczęło mu na nim bardziej zależeć niż na swojej bandzie "zwierząt".

ocenił(a) film na 6
pimi6

damn, no to było total słabe... ogólnie film na 7+, ale za to wybicie swojej ekipy, ocena idzie oczko w dół. no naprawdę, było 100 lepszych sposobów żeby to zakończyć.

doktor_nauk

gimbusy powinny miec osobne forum na swoje madrosci.

pimi6

No, ale hej! Przecież oglądało się bardzo fajnie ! :) 7 wydaje mi się za mało, a 8 troszkę za dużo... :D Pozdro

ocenił(a) film na 7
pimi6

Jednak trzeba pamiętać, że film oparty jest na powieści, więc no cóż... Nagrany jest dobrze, a za fabułę nie ma co go winić.

ocenił(a) film na 3
magdallenka1

A... czyli to wina pisarza...

ocenił(a) film na 7
pimi6

Bingo :) Choć pewnie on tak nie uważa ;)

ocenił(a) film na 7
pimi6

Bingo :) Choć pewnie on tak nie uważa ;)

ocenił(a) film na 3
magdallenka1

I słusznie, bo to nie jego wina. Wina filmowców, że nie zmodyfikowali fabuły. Swoją drogą inne spojrzenie, dawno już nie oglądałem westernu.

ocenił(a) film na 7
pimi6

Tylko że to właśnie filmowcy zmodyfikowali fabułę. W oryginale nikt nikogo na koniec nie zabija...

ocenił(a) film na 3
arturs66695

Wiecie co? Całe to forum jest zafałszowane, żeby nie powiedzieć: sfałszowane! ;-]

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones