i teraz najgorsze, co można dać człowiekowi... wybór.
Czy oglądać ulubiony film : Obcy 8 Pasażer Nostromo ( mimo, że widziany był przeze mnie ponad 10x )
Czy oglądać nieoglądany nigdy i oczekiwany 3:10 do Yumy... :D
ehh
Pozdro :D
Russell zagrał fantastycznie, oglądało się go z prawdziwą przyjemnością :)
Ja z kolei wahałam się między '3:10..', a odświeżeniem rewelacyjnego 'Gran Torino'.
Cóż, dzisiejszy wieczór ukradli rewolwerowcy ;)