PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=163597}

300

7,5 397 546
ocen
7,5 10 1 397546
6,4 29
ocen krytyków
300
powrót do forum filmu 300

Banda chłopów, którym nagie torsy lśnią jak sierpy na obrazkach z epoki realizmu socjalistycznego, pałętają się po studiu z blue boxów i warczą do siebie hasła w stylu ,,Wolność, ojczyzna!''. Tak to super kiczowata produkcja, reżysera którego stać na więcej. Historyjka o zadymie wśród przebierańców z objazdowego cyrku, która niby ma obrazować bitwę pod Termopilami. Okej, ja rozumiem to TYLKO komiks, a nie nowy ,,Spartakus''. Ale nawet biorąc pod uwagę pierwowzór literacki, nie jest on niczym oryginalnym, coś jakby ,,Sznikiel'' z pozorami faktów historycznych. Sam film Shydera cierpi, według mnie, na pompatyczność i brak jakichkolwiek uczuć. Teledysk, w którym dwumetrowy pederasta Kserkses ma armię złożoną z różnorakich dziwadeł...samuraje, słonie, kobitki z bombkami, opancerzone nosorożce, ogry i kilkunastu statystów, stara się ta wataha pokonać chłopców w majtach i z pelerynami. Nawet nie starano się zamaskować banału tej historyjki. Nikt w tym filmie nie prowadzi rozmów, są tylko deklaracje przerywane mordobiciem. Oczywiście efekty slow - mo, ręce nogi latają w zwolnionym tempie, cyfrowa krew, istna gra komputerowa. Głupota nie idzie w parze z kiczem. Do tego tandetne nie miłosiernie, dodatki o kobiecie wodza Spartan i odtrąconym kalekim wojowniku.
Istna papierkowa fuszera.

ocenił(a) film na 1
jeti

A każdy z armii 300 ma praktycznie identyczną budowę ciała czyli 6-ciopak na brzuchu .

ocenił(a) film na 8
Piotr7123

A co mieli być spasionymi grubasami? Poczytaj o tym jak to było w Sparcie to się dowiesz czemu mieli sześciopaki.

ocenił(a) film na 1
Scrag96

Zdecydowanie inaczej wyglądali w prawdziwej Sparcie.

ocenił(a) film na 8
Piotr7123

Czyli jak?

ocenił(a) film na 1
Scrag96

No jak to jak?! Duże dobrze odżywione chłopy z wielkimi barami i lekko podkreślonymi brzuszkami. To chyba jasne że kiedyś nie było niskokalorycznego żarcia ani takich plastikowo sztucznych mięśni jak z siłowni, własnych dietetyków i trenerów osobistych. Do tego jeszcze ta solarystyczna równa opalenizna, wszystko plastikowe- białe zęby, na włosach trwała (LOL), jak z wystawy manekinów itd. Ten film to żenada, profanacja historii, reżyserowi dałbym solidnego plaskacza.

ocenił(a) film na 9
KiziorEx

To nie jest film historyczny geniuszu. To ekranizacja komiksu.

ocenił(a) film na 1
mareczekp2

Do tego trawa jest zielona a niebo niebieskie, wszytko przemawia za twoim arcydziełem dominatorze. Niestety, nie napisałem nigdzie że jest to film historyczny, tylko że profanuje historię. Nawet gdyby opierał się na książce opisującej komiks ilustrujący obraz ilustrujący przekaz ustny opisujący piosenkę opartą na jednym z odcinków sędziny Anny Marii Wesołowskiej, dalej profanowałby historię, nawet się na niej bezpośrednio nie wzorując, podobnie jak poprzedni syf. Na czym się niby opiera komiks?

Ps. Zapomniałem dopisać wcześniej o tych torsach i łydkach wydepilowanych woskiem(w zasadzie to całym zaroście, na rękach, nogach,pod pachamii na plecach(sic!), świetnej pracy manikiurzystki i pedikiurzystki, pudru na twarzach i samoopalaczu wcieranym w plastikowe mięśnie. Zapewne zaraz podasz mi dokładne odniesienia do komiksu, gdzie ci spartanie są właśnie tak przedstawieni. Śmiało!

ocenił(a) film na 9
KiziorEx

Nie czytałem komiksu. Chodziło mi o to że ten film nie może profanować naszej historii bo jest jej parafrazą, która w żaden sposób profanacją być nie może. To jest film fantasy i przede wszystkim akcji. Więc oczekiwałem od niego dużo akcji, której było mnóstwo, oczekiwałem dobrej muzyki i dźwięku, które były na bardzo wysokim poziomie, oczekiwałem dobrego aktorstwa, i takie też zobaczyłem. Ten film w swoim gatunku jest dla mnie arcydziełem, bo zawsze kiedy go oglądam zapewnia mi świetną rozrywkę i przekazuje że zawsze warto jest walczyć o większe dobro, nawet jeśli sprawa wydaje się przegrana.

ocenił(a) film na 1
mareczekp2

Wow, spodziewałem się pojazdu a tu szczera wypowiedz, duże zdziwko. Nawet użyłeś słowa "parafraza" sugerującego, że mam do czynienia z osobą o inteligencji co najmniej powyżej przeciętnej. No i tą sugestią się pokieruję.

Dyskutować z tym co potem napisałeś niestety nie mogę, gdyż jest to głównie opis gustu filmowego. heh dlatego też, pogodzę się z tym, że wg. ciebie jest w 300 dużo akcji (choć ilość nie znaczy jakość, lub akcja to bardzo względny termin w kinie, dla mnie jest więcej akcji w "Bojaźni i drżeniu", "sekretach i kłamstwach" lub w "Oslo 31 sierpnia" niż w 300...), że jest dobra muzyka i dźwięki (fakt, elementy najmniej rzucające się w oczy- zaleta), dobre aktorstwo (choć tylko Butlera i Headey zaryzykowałbym nazwać aktorami, i to w najlepszym razie przeciętnymi, a w 300 nie mieli za bardzo okazji wznieść się na szczyty swojej przeciętności),

że w swoim gatunku jest najlepszy (dramat historyczny..., nawet jak określimy go filmem akcji, to do np raportowi mniejszości nawet do pięt nie dorasta), mówiąc najprościej- jest arcydziełem (choć nie został nawet nominowany do ważnych nagród, no popcorny mtv do takich się raczej nie zaliczają, lol), do tego morał podsumowujący film(w zasadzie jest to jedyny wniosek, i to niestety dość banalny, wszystko inne w tym filmie jest tak płytkie, że aż się wierzyć nie chce...., ten film to chodzące zaprzeczenie "zmuszający do myślenia").

Niestety, jak widzisz, koniec końców wszystko sprowadza się do gustu, a o tych polemizować za bardzo nie można....

ocenił(a) film na 9
KiziorEx

Oczywiście że to wszystko to kwestia gustu. Gdybym spodziewał się "głębokiego" filmu i przesłania jakie niesie, to ocena filmu byłaby niższa. Gdybym chciał coś głębokiego, to obejrzałbym Czarnego Łabędzia czy Przerwaną Lekcję Muzyki, a nie 300. To jest największy problem/fenomen filmów Snydera. Z tego co widzę to każdy je kocha, lub nienawidzi, bo mimo ograniczeń gatunku Jego filmy są inne niż wszystkie. Najlepszym tego przykładem są Strażnicy.

Ta rozmowa to idealny przykład jak z głupiej przekomarzanki zrobić normalną dyskusję :)

KiziorEx

Być może było parę błędów i rzeczy, które niektórym się nie podobały, ale wystawienie temu filmowi oceny 1 to jest przesada. Moim zdaniem minimum 5-6 ocena.

ocenił(a) film na 6
jeti

A gdybys ty zyl w tamtych czasach odwazylbys sie wyruszyc z 300 ludzmi na wojne? I przy tym wytrwac i wierzyc w siebie na widok tamtego wojska?

ocenił(a) film na 4
Nightmoore

A gdybyś Ty żyła w 1912 roku, to wybrałabyś się w rejs Titanickiem?

ocenił(a) film na 6
jeti

Gdyby mnie bylo na niego stac to oczywiscie ze tak. Ale to co innego titanic byl 'niezatapialny'. A oni idac w 300 wiedzieli na co sie pisza.

ocenił(a) film na 10
Nightmoore

A po co żołnierze bronili Westerplatte? Przecież wiedzieli że nie dadzą rady i w którymś momencie zostaną pokonani. Mimo to walczyliby do ostatniego naboju, gdyby taki był rozkaz dowódcy. W walce utrzymywał ich patriotyzm i świadomość że zależą od nich losy ojczyzny.

ocenił(a) film na 6
adidas98

Skoro wiedzieli, że nie mają szans, to chyba mieli też świadomość, że jednak losy ojczyzny od nich NIE zależą, hmm?

adidas98

Przeciez czekali na Anglikow i Francuzow, ktorzy zobowiazani traktatami powinni byli zaatakowac Niemcow.

jeti

Najlepszy post jaki przeczytałem w dniu dzisiejszym !

ocenił(a) film na 2
jeti

Zgadzam się w 100% :) Nie rozumiem tak wysokiej oceny tego filmu.. jest on po prostu inny, ale czy taki dobry? Nie.

ocenił(a) film na 8
Eternity_angel

Jest inny niż wszystkie i dlatego taki dobry. Film to bujda na resorach, zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami i w taki sposób powinno się to oglądać. Czysta rozrywka i przyjemność z oglądania 8/10.

ocenił(a) film na 7
karczewk

Przyjemność niemała. Zwłaszcza dla kobiet.

ocenił(a) film na 6
jeti

Dokładnie. Efekty specjalne są ważne jeśli są zasadne. Tutaj ich ilość jest wręcz zatrważająco wysoka. Po co? Sztuczna krew tylko rozśmiesza. I po cholerę tworzyć film na podstawie komiksu? Chyba, że reżyser bał się, że popełni jakąś faktograficzną gafę więc wolał się zasłaniać historyjką. A przecież gdyby odrzucić te bzdury z nosorożcami, Nieśmiertelnymi Ninja, czy wszechobecny patos, to można byłoby stworzyć naprawdę fajne kino, na miarę Troi.

ocenił(a) film na 9
jeti

To tak jak by się czepiać Sin City, że było nierealną i naiwną historią...
Film na podstawie komiksu to nie jest film historyczny, fakt że w opisie jest "dramat historyczny" ale to błąd kategoryzacji tego filmu.

ocenił(a) film na 4
mk34

Przecież napisałem, że wiadomo, że to komiks, o co Ci chodzi?
,,Sin City'' ma o wiele lepszy scenariusz, ciekawsze role, i styl. 300 jest zwykłym kiczem.

ocenił(a) film na 9
jeti

"300" nie jest kiczem.

ocenił(a) film na 4
mk34

Taa..jest dziełem sztuki niepoważnej.

ocenił(a) film na 8
jeti

Przed wypowiedzią i uwagami dotyczącymi aspektów życia, zachowania, wyglądu Spartan proponuję poczytać o Sparcie i jej mieszkańcach .

ocenił(a) film na 4
Wincentt

Po co? Przecież jest film 300, w którym Spartanie mówią po angielsku.

jeti

"dwumetrowy pederasta Kserkses " to chyba wszystko tłumaczy! jakie poglądy ta taki poziom gustu i realna ocena!

robert08

hahah...dobre,dobre :-D

ocenił(a) film na 8
pablo75

Śmiać mi się chce, jak czytam wywody niektórych osobników udzielających się w tym temacie. Jak już ktoś napisał jest to film na podstawie komiksu Franka Millera, a nie film historyczny. Do czynienia mamy z postaciami jak i miejscami historycznymi, zaś co do wyglądu postaci( w szczególności Persów) bliżej jest temu filmowi do fantasy. Może Spartanie nie byli zbudowani jak goście z flexa, ale nie byli cherlakami. Każdy mężczyzna w Sparcie był poddawany szkoleniu wojskowemu, które trwało 23 lata(od 7 do 30 roku życia), więc łatwo sobie wyobrazić jak taki woj musiał wyglądać po prawie ćwierćwieczu machania mieczem,włócznią i noszeniu hoplonu.
Bitwa pod Termopilami (trwała 3 dni) miała ogromne znaczenie dla Greków,gdyż Leonidas wraz ze swoją armią spowolnił perską inwazję. Dzięki temu Grecy mogli wycofać swoją flotę, która odegrała kluczową rolę w bitwie pod Salaminą,więc podejmując tą nierówną walkę wpłynęli na losy ojczyzny.
W bitwie brało udział nie tylko 300 Spartiatów, ale również kilka tysięcy żołnierzy innych nacji Koryntianie, Mykeńczycy, Arkadyjczycy itd. Siły Sparty liczyły 5-8 tyś żołnierzy, zaś wojsko Kserksesa mogło liczyć nawet 300 tyś.

P.s: A co do opalenizny (bo ktoś tam się czepiał) a widziałeś kolego/koleżanko bladego Greka??

ocenił(a) film na 8
prm

hmm jeśli niektórym osobnikom tutaj ta produkcja objawia sie jako kiczowaty twór to polecam obejrzenie wiekszej ilosci filmow s-f z lat 50, 60,70. Zobaczycie co to jest kicz w dobrym wydaniu laicy

ocenił(a) film na 4
djadamus

Widziałem dużo filmów z tych dekad, i co z tego?

ocenił(a) film na 4
robert08

No facet nie wmawiaj mi, że nie zrobili z Kserksesa transwestyty
http://static1.stopklatka.pl/library/A3/12/934096.jpg/1.0/934096.jpg
Prawie jak Army of lovers

ocenił(a) film na 8
jeti

rober08, jeti,
film jest na bazie komiksu
tu macie oryginalną postać
http://cdn.comixology.com/assets/300Xerxes_580.jpg

jeti

Do autora tematu: co chcesz udowodnić? Popatrzcie, wystawiłem filmowi który zarobił prawie pół miliarada dolarów ocenę o połowę niższą niż na to zasłużył.
Patrzcie potrafię unieść bezpodstawne 4/10!

This is Sparta!!!

Twoje płacze i żale nie zmienią faktu, że jest to świetny film, wizualnie, scenariuszowo, choreografia slo - mo, jedna z lepszych w postmatriksowej dekadzie, wiec o co chodzi? Że peleryny, ze w majtkach biegali, w tym problem? Że Kserskses jest fantazją a'la bezwzględny władca z komiksu? To jest zarzut?

Ziewałeś na tym filmie? Nudziłeś się? O tym nie wspominasz.

ocenił(a) film na 4
pawcias

To że film zarobił tam jakąś kasę to znaczy że jest świetny? Gwiazdki disco polo też biorą kupę kasy za występy z playback'u.
Czym niby ten film zasłużył na większą notę niż 5? Jak bezpodstawnie niby dałem kiepską ocenę? Przecież film jest ewidentnym kiczem.
Slo-Mo masz tam najlepsze po ,,Matrix'ie'' i to czyni ten film świetnym? Poważnie?
Tak ziewałem na tym filmie, jak się nie tłukli po ryjach.

jeti

Właśnie kończę 300 Spartan z 1962. Widziałeś to dzieło? Ja raczej do niego nie wrócę. Obejrzałem raz i mi wystarczy.

Jeśli chodzi o 300 Snydera, obejrzę z chęcią kiedyś po raz n-ty. Szczerze, bez agresji, znasz bardziej efektowny film na podstawie legendy, która ma w sobie ziarno prawdy? Moim zdaniem fantazja, baśniowość, naiwny romantyzm są siłą tego filmu. Wizualnie też się broni. Czuć siłę, moc, potęgę tych wojowników, którzy stawili czoło gigantycznej armii o której krążyły plotki, że jest niepokonana. Magia kina na całego. Nie oceniłem tego filmu, może zaraz to zrobię. Niżej niż 7/10 bym go nie ocenił.

pawcias

I czemu to ma dowodzić, że nie wrócisz do 300 z 1962? Że za 50 lat nikt nie będzie chciał oglądać 300 z 2006 roku?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
jeti

Strasznie późno tu komentuję, ale temat na szczęście znalazł się u szczytu rankingu "najlepszych tematów"
I to tak cudowny, wierny opis tego filmu! Wszystkie moje odczucia po obejrzeniu tej parodii ujęte są w tym komentarzu :D i jeszcze w zabawnym stylu napisane :D

ocenił(a) film na 4
jeti

Osobiście mam większą bekę z osób, które bronią komiks niż film, na podstawie, którego powstał. Sam Alan Moore powiedział, że to homofobiczny tytuł. Film niepotrzebnie zżyna rysunki 1:1, bo wychodzi sztuczna tandeta. Nie dość, że oryginał, to dzisiaj ramotka, to jeszcze film szybko się zestarzał, a przez krytyków filmów słusznie został spuszczony, do klopa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones