PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433650}

4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni

4 luni, 3 săptămâni şi 2 zile
7,4 26 088
ocen
7,4 10 1 26088
8,0 23
oceny krytyków
4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni
powrót do forum filmu 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni

Gabita...

ocenił(a) film na 7

Nie tylko poszczególne postaci i sceny, ale cały film raczej nie pozostawia widza obojętnym. Chciałabym jednak wyróżnić Gabitę. Strasznie irytowała mnie jej postać. Ta nieporadność i (przykro mi, ale muszę to napisać) super-tępy wyraz twarzy sprawiały, że miałam ochotę mocno jej przywalić. Nie mam pojęcia jak ona w ogóle dobrnęła do wieku 20kilku lat...

użytkownik usunięty
dorotatatarata

Zwróciłaś uwagę na ciekawą rzecz. Momentami aż trudno było uwierzyć, że to studentka politechniki.
Mnie natomiast rzucił się w oczy czy raczej uszy pewien czysto techniczny drobiazg. Mianowicie lektor czytał jej imię- Gabita a nie Gabica, jak powinien.

ocenił(a) film na 9

A jaki ten wyraz twarzy miałby być???? Rezolutny???
To ponury dramat dwóch młodych kobiet, które nieświadomie zamieniają swe życie w jedno, nieustające już, poczucie winy.
Macierzyństwo, kobiecość, przyjaźń oto cena jaką płaci Otilia za usunięcie niechcianej ciąży ale tym samym płaci też Gabita w imię owej przyjaźni.
Proszę jednak rozróżnić poczucie winy bohaterek od bezmyślnego obwiniania przez widzów, którego tak wiele w innych wątkach.
I ani raz nikt z obwiniających nie zająknął się o winie mężczyzn, którzy w tym dramacie ogromny udział mają.
Oszczędne użycie środków filmowych potęguje wymowę obrazu.
Good night and good luck, esforty.

9/10

użytkownik usunięty
esforty

,,To ponury dramat dwóch młodych kobiet, które nieświadomie zamieniają swe życie w jedno, nieustające już, poczucie winy.
Macierzyństwo, kobiecość, przyjaźń oto cena jaką płaci Otilia za usunięcie niechcianej ciąży ale tym samym płaci też Gabita w imię owej przyjaźni.''
Jak to ktoś inny zauważył cena ta i tak nie jest współmierna do winy.

ocenił(a) film na 9

Zacytowane zdania mają tę intencję, że reżyser filmu przekonał mnie, iż dziewczyny na końcu i do końca uświadamiają sobie ciężar winy jaka im już będzie towarzyszyć przez resztę życia.
Poczucie winy jak i własna słabość gotują człowiekowi los straszliwy. Ten komunał warto tu przypomnieć co czynię i życzę by nigdy nie stał się doświadczeniem interlokutora/ki.
Good nigh and good luck, esforty.

ocenił(a) film na 8
dorotatatarata

Hi hi, też miałam ochotę jej wyjechać z liścia.

ocenił(a) film na 5
dorotatatarata

mnie film pozostawił obojętną. może właśnie, podobnie jak u założycielki tematu, oprócz irytacji postacią pani G. aż chciałoby się rzec - się nawarzyło piwa to trzeba je wypić (szkoda tylko że do konsumpcji koleżanka została wmieszana).
a że facetom zwykle w takich sprawach wszystko uchodzi na sucho to niestety norma. i co zrobić, chyba tylko Matkę Naturę winić.

ocenił(a) film na 7
parapet

Niby ciężko uwierzyć że osoba w jej wieku może być tak nieporadna, ale znam i przypadki około 30 równie bezradne, nic nie wiedzące o tym jak poradzić sobie w życiu. Niewątpliwie sytuacja dramatyczna, klimat tamtych lat oddany, ale na pewno nie wejdzie ten film do moich ulubionych...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones