PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433650}

4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni

4 luni, 3 săptămâni şi 2 zile
7,4 26 089
ocen
7,4 10 1 26089
8,0 23
oceny krytyków
4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni
powrót do forum filmu 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni

Moim zdaniem dokonała czynu heroicznego. Już od samego początku troszczyła się swoją room-mate-friend a potem potrafiła zrobić coś tak wielkiego- poświęcić się. Jak wy to oceniacie. Jak byście zareagowali gdyby to była wasza dziewczyna(Otilla) czy wasza koleżanka(ta w ciązy- tu pytanie do kobiet- co zrobiłybyście na miejscu Otilli)?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
duende_2

Ale jesteś przykry.

ocenił(a) film na 8
rozqurwiacz

ja mialam wrazenie, ze one dwie chca sie pozbyc tego dziecka jak
najszybciej. i zdaje mi sie, ze to, co zrobila Otilla bylo po prostu takim
aktem desperacji, zeby to wszystko szybciej sie skonczylo, ona nawet dlugo
sie nad tym nie zastanawiala. I nie nazwalabym tego 'heroicznym czynem'.

ocenił(a) film na 8
rozqurwiacz

z cala pewnoscia to co Otilla zrobila, wpewnym stopniu heroizmu wymagalo, zwlaszcza iz fakt ten wplynal na jej zycie. Z drugiej str byl to film o wyborach, trudnych decyzjach i ich konsekwencjach, w tym wypadku nie tylko dla sprawcy ale tez osob drugich, zupelnie jak u Shekspira, tragizm i jeszcze raz tragizm

ocenił(a) film na 7
rozqurwiacz

'Danie dupy jako czyn heroiczny'

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
Johner

Zaliczył obydwie, zrobił co chciał...
Pomyślcie jakby wyglądał cały proces dogadywania się gdyby Gabita była sama.

ocenił(a) film na 7
melfior

No on ,,zaliczył'' chyba tą koleżankę,Gabite to chyba nie.

ocenił(a) film na 8
rozqurwiacz

Padło prawidłowe stwierdzenie, że Otilla dokonałaby czynu heroicznego przekonując współlokatorkę żeby zapomniała o aborcji i pomogła jej jej w wychowaniu dziecka. Jednakże stało się inaczej, podjęły się aborcji u "spartańskiego weterynarza ^^". Mogły zrezygnować, wolały jednak jak najszybciej pozbyć się "problemu".
Cała ta scena w hotelu dla mnie osobiście była tak irracjonalna... Nie wyobrażam sobie jak można postrzegać tak rzeczywistość, że zapłacimy jakąś kwotę, sprzedamy swoje ciało, usuniemy dziecko i jakoś to będzie. MASAKRA
Film bardzo dobry
8/10

ocenił(a) film na 10
rozqurwiacz

dowód wielkiej przyjaźni.

ocenił(a) film na 9
None200

ale tez paradoks...dla mnie to ,ze sie jemu oddala...to swoisty poczatek filmu...tzn. jak na zasadzie blednego kola...historia mialaby szanse sie powtorzyc...tylko ze tym razem w przypadku Otilli.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
rozqurwiacz

z jednej strony - dowód na to, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie (???),
z drugiej strony - sprawę można było załatwić inaczej. była mowa o innej lekarce, która mogłaby to zrobić.
wystarczyło wypuścić tego obleśnego człowieka i przemyśleć sprawę. presję wywierała desperacja Gabity, już! teraz! natychmiast!

bardzo trudno oceniać - nie będąc w takiej sytuacji. w takim stresie i strachu, empatii?
czyn Otilii nie uważam za heroiczny. to nie był czyn w słusznej sprawie, ale na pewno bardzo odważny.

użytkownik usunięty
rozqurwiacz

Na miejscu Otilli nie pomagałabym w dokonaniu aborcji!
Żadna z tych dziewczyn nie wzbudziła we mnie najmniejszej sympatii, przez co nie potrafiłam im współczuć.
Uważam, że one i ten konował byli siebie warci.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
Lukasz90

a film taki sobie, 5 odpaliłem bo nie usnąłem

edit. "w bardzo nie słusznej sprawie" *

użytkownik usunięty
Lukasz90

Nawet nie musiałeś się poprawiać, obie wersje brzmią równie sensownie ;) Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
Jakby tego było mało, ta cała aborcja została przeprowadzona w PRAWIE SZÓSTYM miesiącu ciąży!
Jak tak dalej pójdzie to jeszcze doczekamy się filmu współczującego ''matce'', która utopiła noworodka w wannie, by jej nie przeszkadzał w stukaniu się z gachem ... zgroza po prostu!

ocenił(a) film na 4

To już mi pod hardkorowy horror podchodzi. Nie pisz takich rzeczy po jeszcze reżyser tegoż filmu podłapie temat i nakręci część drugą, a tego byśmy nie chcieli. :)

ocenił(a) film na 9
Lukasz90

"Najbardziej szkoda chłopaka blondynki, dała zgredowi dupy a potem się foszy".
Szkoda Ci chłopaka, który nawet nie rozumiał swojej dziewczyny, nie umiał dać jej wsparcia, a w kryzysowej sytuacji cały dzień sadził wymówki? heh.. pamiętasz jeszcze scenę, w której bohaterka pytała go, co by zrobił gdyby zaszła w ciążę?
I czemu niby nie miała prawa "się foszyć" (tzn. ja ujęłabym to tak, że zupełnie sensownie żądała rozmowy na, skądinąd, poważny temat). By pomóc koleżance, zrobiła coś, co w niej samej budziło wstręt. Czyni to z niej gorszego człowieka?
Miała dużo siły psychicznej i szacunku do siebie. A Tobie życzę szacunku dla innych :]

ocenił(a) film na 4
soniaa_2

Nie bardzo pamiętam co napisałem bo mój post został usunięty ale jeśli szacunkiem do siebie nazywasz oddanie się obcej osobie to coś jest nie tak. To prostytucja w czystej postaci. To była czysta transakcja, on robi skrobanie, ona daje. Ciężko mi to zrozumieć, a szacunku do innych mam dość ale takich postaw nie popieram. ;) Wracając do jej chłopaka to prawda jest taka, że dziewczyna wstydziła się tego co zrobiła, przez co się foszyła.

ocenił(a) film na 8
rozqurwiacz

Mogły poczekać tydzień, zebrałyby więcej pieniędzy. Nie uważam oddania się fizycznego jako czyn heroiczny gdyż wyjść z tej sytuacji było wiele. Był to akt desperacji i braku rozwagi.

ocenił(a) film na 7
rozqurwiacz

Moim zdaniem nie jest to film o czynach heroicznych, a o zbrodni i karze. Karze nieadekwatnej (zbyt małej) w stosunku do zbrodni. Niestety dziewczęta zasłużyły sobie na wszystko co je spotkało.

ocenił(a) film na 6
rozqurwiacz

Nie nazwałbym tego czynem heroicznym, ale gdzieś tam w głębi duszy filmowa Otilia pewnie chciała jak najbardziej pomóc przyjaciółce i przyspieszyć całą sprawę jak tylko się da.

ocenił(a) film na 10
rozqurwiacz

Jeśli spojrzymy na motywację bez oceniania całość postępowania i drogi którą obrały to jest to swego rodzaju heroizm.Zrobiła to by pomóc przyjaciółce poświęciła się choć nie musiała, to nie był jej problem nic nie musiała robić, mogła pokiwać głową powiedzieć że jakoś się ułoży i żyć swoim życiem . Sama postawa i oddanie w tej przyjaźni to że nie zostawiła przyjaciółki w potrzebie noszą znamiona heroizmu , zrobiła to co uważała że dla przyjaciółki będzie najlepsze nie patrząc na siebie, a moralna ocena ich czynów to już zupełnie inna sprawa.

ocenił(a) film na 6
rozqurwiacz

Słyszałem już hasła typu "heroizm dnia codziennego"
Ale heroizm dawania dupy w zamian to pewnego rodzaju nowość :)

ocenił(a) film na 8
aklekot

śmiejesz się? a nie znasz filmu "Jak być kochaną" Hasa?

rozqurwiacz

Wydaje mi się, że chcieli tu pokazać że dla nich ta ciąża była sytuacja kryzysową,a facet od początku zdawał się mówić o takiej formie zapłaty (przynajmniej ja o tym pomyślałam). I nie odbieram tego jako prostytucja czy jak inaczej nazywacie, ale jako jedyna możliwość na wyjście z takiej sytuacji jaką widziały dziewczyny. I Otilla zdała sobie sprawę, że skoro się już zaangażowała w sprawie, to nie może zostawić koleżanki. W tym filmie wiele było niedopowiedzianych kwestii..

ocenił(a) film na 8
rozqurwiacz

Nazywajmy rzeczy po imieniu

1. Oddanie się komukolwiek i pod jakimkolwiek powodem jest zdradą
2. Przy okazji jest to pomoc w morderstwie

Pomoc w wychowaniu bylaby czymś trudnym. Co smutne to widze po waszych wypowiedziach że to kobiety są chyba bardziej pro -aborcji i pro -oddawaniu się.

użytkownik usunięty
wariot88

Tu nie chodzi o pomoc w wychowaniu dziecka. Chodzi o to, że Gabita nie chciała mieć dziecka, bo musiałaby wrócić na wieś do rodziców. Nie skończyłaby studiów i byłaby już najprawdopodobniej na zawsze skazana na mieszkanie na wsi. Dziewczyna nie chciała takiego losu i stąd ta desperacja. Przez dziecko nie udałoby jej się stamtąd uciec. W filmie było powiedziane, że absolwentów politechniki kierują do pracy do miasta - bo na wsi nie mieliby co robić, więc Gabita miała silną motywację, żeby je skończyć.

właśnie :)
I nie patrzmy na ich sytuację z własnej perspektywy i wg aktualnego czasu !!!! To były inne czasy i inna sytuacja studentów. A po drugie jesli Gabita nie chciała dziecka to NIKT nie miał prawa kazać jej je urodzić- po co niszczyć życie dziecku i matce....
A że w późnym czasie robiono aborcję no cóż takie czasy, nie były jeszcze tek łatwo dostępne tabletki wczesnoporonne....

ocenił(a) film na 8
pixi222

zgadzam się, to były koszmarne, nie do wyobrażenia dla nas czasy - środki antykoncepcyjne zabronione i aborcja pod groźbą kary więzienia (także dla kobiety) zabroniona, jak żyć w takiej sytuacji? a domy dziecka w Rumunii wyglądały wówczas tak, że nie chcielibyście tego widzieć...
tak więc Otilla słusznie domagała się poważnej rozmowy od swojego chłopaka w on jak widać nie dojrzał jeszcze do takiej sytuacji

użytkownik usunięty
rozqurwiacz

Ja miałam wrażenie, że Otilia pomogła jej bo liczyła na to, że koleżanka jej pomoże jej, gdy ona będzie w podobnej sytuacji. Otilia podczas przyjęcia urodzinowego robiła wyrzuty swojemu chłopakowi i spodziewała się, że w przyszłości ona sama też może być w niechcianej ciąży. Nie widzę tu innego sensownego wytłumaczenia. Okropny wybór.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones