Film małymi środkami robi ogromne wrażenie, trzyma w napięciu jak mało który... Najbardziej doceniam sposób opowiedzenia historii, bez komentarza reżysera czy próby oceny... Nie pozwala o sobie zapomnieć, więc nie radzę oglądać przed wyjściem na imprezę itp.
Obraz autentyczny jak mało który, kameralny, pokazuję bardzo cichą i intymną tragedię, dzięki temu jest aż tak przejmujący...
Jedyny film jaki widziałem, który skończył się koło 15 sekund po tym jak pomyślałem, że czas na niego...Polecam