Bez analizowania: dlaczego Gabi zdecydowała się na przerwanie ciąży, gdzie był ojciec dziecka, dlaczego jej nie pomagał, czy Otilia była w ciąży, czy jej chłopak Adi był odpowiedzialny... Te kwestie są według mnie drugorzędne. Zwróciłem uwagę na sam warsztat reżyserski. Kto mi powie gdzie widział ostatnio takie zdjęcia? Kamera dynamiczna kręcona z ręki na zmianę ze scenami kręconymi ze statywu przez kilka minut nieruchomo. W filmie w ogóle nie ma muzyki, w ostsniej scenie filmu jest jeden utwór muzyczny ( gdy ukazał się soundtrack z filmu, chciał bym go mieć), sceny kręcone przy naturalnym świetle, dużo ujęć " niby niedoświetlonych". To wszystko razem z grą aktorską (notabene 3 aktorów robi cały film) powoduje, że widzowie w kinie po zakończeniu filmu siedzą jak wryci przez chwilę; potrzebują czasu na ochłonięcie...Takie miałem dzisiaj w kinie wrażenie. Emocjami, uczuciami dwójki głównych bohaterek można by obdzielić kilka filmów. Czapki z głów panowie i panie przed reżyserem!:) ido kina, pozdrawiam...
ujęcia za pomocą kamery 'statycznej' wg ciebie, wcale nie były statyczne, bo kamera poruszała się... a to zostało za pewne zauważone przez wprawione oko ;)
tak? a na kolacji u chłopaka Otilii przy stole, w restauracji hotelowej w ostatniej scenie też kamera się poruszała?
tak. uważam, że nie użyto statywu. wprawiony operator potrafi opanować drżenie rąk - taka jego praca...
Jakoś nie potrafię się z Tobą zgodzić, że kwestie fabuły i analizy tematu są drugorzędne. Opowiadasz o warsztacie artystyczym, na którym się nie znam, ale w mojej opinii, to tylko narzędzie do przekazania czegoś ważniejszego, istotne narzędzie, ale jednak narzędzie.
źle mnie zrozumiałeś... napisałem, że film jest dobry, bardzo dobry. Główny wątek wraz z przybocznymi czyni ten scenariusz na tyle znakomitym że nie pisałem o tym. Chciałem zwrócić uwagę na warsztat reżysera, który posklecał to wszystko i zrobił naprawdę bardzo dobrą robotę... film, o którym myslę, to tygryski lubią najbrdziej:) pozdro