PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433650}

4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni

4 luni, 3 săptămâni şi 2 zile
7,4 26 088
ocen
7,4 10 1 26088
8,0 23
oceny krytyków
4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni
powrót do forum filmu 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni

nie widziałem filmu samego poczatku, ale watpie by cos mnie omineło. cały film jest grany na jedna nute. nie chce tuttaj spekulować ile wysilku kosztowało tego ca;ego cristiana mungiu zrobienie tego filmu, ale naprawde sprawia on wrażenie napisanego na kolanie. ludzie przeciez w tym filmie nie ma nic.
myslalem ze takie zimne i zdystansowane przedstawienie ohydnej zbrodni jakiej dopuszczaja sie bohaterki wywola we mie jakies emocje ale nie. ten caly film sie po prostu nie klei. ktos powie ze to kino które nie osadza, ze jest dla myslacych ludzi-dobra tylko niestety ja nie widze artystycznej wartosci tego typu obrazów. co wynika z tego ze jakies dwie nieodpowiedzialne siksy maja pretensje do calego swiata o to ze seks moze konczyc sie ciaza. co w ponad 20 lat zyja na tym swiecie, sa na studiach i jeszcze tego nie przyjeły do wiadomosci. rozmowa tej blond bohaterki ze swoim chlopakiem byla zenujaca-widac tam bylo jej nastawienie. wygladalo to tak jakby robiła mu wyrzuty o to ze jest kobietą. nie wiem czy pan reżyser chciał tym filmem ponizyc kobiety ale obawiam sie ze to tak wyszlo.
a feministki pewnie na tym filmie klaskaly z radosci skrzydelkami podpasek. bo one tez niestety same sie ponizaja-maja pretensje do calego swiata o to ze sa kobietami

duende_2

To prawda, że film był rozciągnięty do granic możliwości ale był to celowy zabieg. Jest to specyficzny rodzaj kina, sama za nim nie przepadam. Ten film to jednak wyjątek, bardzo mi się podobał i skłonił do refleksji. Te "siksy" zapewne przyjęły do wiadomości, że seks kończy się ciążą ale sama świadomość i czasem nawet środki anty nie wystarczą. Mam wrażenie, że jesteś trochę nieobiektywny. Wnioskuję to chociażby z Iana Curtisa, który pewnie nie bez przyczyny jest na Twoim avatarze. Pewnie oglądałeś Control, ten film jest utrzymany w bardzo podobnym klimacie, jest zimny, rozwlekły i nie uległ sztucznej koloryzacji. Różni się oczywiście tym, że jest to biografia, która zmusza do zawarcia dużej ilości informacji i enigmatyczna, złożona postać Iana, której to dotyczy. Oczywiście bardzo mi się podobał Control, a Joy Divison bóstwię do dnia dzisiejszego. Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones