film naprawde dobry i zmuszajacy do refleksji.ogromny plus za to ze rezyser jestr obiektywny i nie opowiada sie za zadna ze stron w sprawie aborcji.osobiscie jestem zdania ze decyzja o aborcji powinna nalezec wylacznie do kobiety,i nie powinna byc ona poddawana zadnej presji.nie ma zwolennikuw aborcji,sa tylko zwolennicy wolnosci wyboru.w sytuacji w jakiej znalazla sie gabita,aborcja jest jak najbardziej zrozumiala.(bieda,nieznany ojciec,studia).film jest wywazony i nie epatuje szczegulnie drastycznymi obrazami.mysle ze to zaleta.przed pujsciem do kina bylem nastawiony na zsdecydowanie mocniejsze sceny,milo sie zawiodlem.ale tez musze przyznac ze film mna nie wstrzasnal w jakis szczegulny sposub.praca operatora i kamer jest swietna.panuje naturalizm ,obserwujemy znajome klimaty polskiej rzeczywistosci lat80(akademiki,handel wymmienny,szukanie produktuw,szare ulice).mysle ze ludzie z zachodu odbieraja ten film inaczej.jest dla nich bardziej drastyczny.bardzo podobala mi sie scena rozmowy przy stole,obfitowala w ciekawe obserwacje spoleczne.ruwnie ciekawe jak gluwna akcja jest tlo wydarzen.umeblowanie,zachowania ludzkie,przydzialy pracy,wszechobecny strach.wspaniala jest rodzaca sie w tak trudnych warunkach wspulnota i pomoc.kolecjny raz kino europejskie pokazalo na co je stac.polecam!!!