Czy nie powinno być raczej "Siedmioro psychopatów"? W końcu, mamy także w filmie dwie bohaterki - psychopatki.
Od strony lingwistycznej, biorąc pod uwagę zróżnicowaną płeć psychopatów, powinno być "siedmioro" a nie "siedmiu". ;)
Może dla każdego Przemka owszem, ale jeżeli chodzi o oficjalne tytuły filmów, to powinna być zachowana poprawność pod każdym względem. Trafne spostrzeżenie Lady_Cat_Black
Taką mam pracę, a kiedy dystrybutorzy zatrudniają nieprofesjonalnych tłumaczy, bierze mnie złość. ;)
To nie wina tłumaczy, w większości przynajmniej. Ostatnie słowo co do tytułu jak i innych rzeczy ma dystrybutor w danym kraju. A on kieruje się przede wszystkim zyskiem a nie dokładnym tłumaczeniem czy poprawnym językiem polskim.
Polski dystrybutor wybrnął z tego: napisał "7 psychopatów". :P [SPOILER] A "psychopatka" jest tylko jedna, co oczywiście tak czy owak wpływa na formę liczebnika. :P
Była strona lingwistyczna, była strona "matematyczna", czas może na merytoryczną - tłumacz niewątpliwie chciał nawiązać do "Siedmiu samurajów", "Siedmiu wspaniałych" - jasna sprawa, że tam kobiety pozostawały wierne swojej dziejowej roli (zbieranie ryżu/pupcing), toteż do tytułowej szajki nie należały. Tu, chociaż rzeczywiście są kobiety wśród psychopatów, nadmierna precyzja w tłumaczeniu mogłaby nieco zaciemnić nawiązanie.
"Czarna komedia o scenarzyście Martym (Colin Farrell), który akurat kończy pisać scenariusz zatytułowany "Siedmiu psychopatów". " - tytuł nawiązuje do fikcyjnej powieści w filmie, nie wiemy jaka jest płeć bohaterów, być może są to sami mężczyźni.
Przekonamy się po obejrzeniu filmu. Ja zasugerowałam się plakatami, na których każdy z bohaterów ma swój "numerek" i "diagnozę" klasyfikującą jego lub ją jako psychopatę.
chciałam tylko zauważyć, że oficjalna wersja polskiego tytułu filmu to "7 psychopatów" a nie "Siedmiu psychopatów", czy "Siedmioro psychopatów"...
Wyjaśniam tym, którzy tu wejdą, a nie znają faktów, (ty może je znasz, a może nie) - nazwa została zmieniona na Filmwebie kilka dni temu, w chwili pisania postu przez @Lady_Cat_Black tytuł brzmiał "Siedmiu psychopatów", stąd owa dyskusja.
... Co nie zmienia faktu, że gdy nawiązała się owa dyskusja, tytuł na Filmwebie głosił "Siedmiu psychopatów".
Tak przypuszczam. Co nie zmienia faktu, że sam Filmweb podaje, że jest "drugą największą bazą filmową na świecie", więc taka niekompetencja jest kompromitująca.
Obejrzyj film. Kobiety również należały do psychopatycznego grona, a fabuła filmu bazuje bezpośrednio na fabule owego fikcyjnego scenariusza.
Znalazłem iście salomonowe rozwiązanie dla tego arcyważnego dla filmu problemu. Aż dziwi mnie, że nasi wspaniali polscy tłumacze tytułów na to nie wpadli spoglądając na plakat. Film powinien nazywać się: "Pięciu psychopatów i dwie psychopatki"...
Zagadką pozostaje fakt, czemu obie panie zostały uznane za psychopatki, w filmie raczej nie ma o tym mowy ;p
Można było się spodziewać, że facet takiego posta nie doda. Zisies, jeżeli chwyta cię cholera jak zatrudniają nieprofesjonalnych tłumaczy, to sama zgłaszaj propozycje albo zrób sobie wykaz tytułów alternatywnych.
Dobry pomysł! Pewnie zatrudniają nieprofesjonalnych tłumaczy bo tak jest taniej. To się niedługo zmieni. ;P
Można było się spodziewać, że facet takiego posta nie doda, bo w tytule zostały pominięte bohaterki, nie bohaterzy. Zaręczam, że gdyby tytuł brzmiał ''Siedem psychopatek'', mielibyśmy tu hordę zaplutych facetów złoszczących się o feminizację świata.
Pozdrawiam.
Jeszcze chwilę i zacznę patrzeć na ten film, przez pryzmat źle sprecyzowanego tytułu ^^
gorąco pozdrawiam
Dziękuję. Dystrybutor uznał, że cyfra w tytule rozwiąże sprawę, jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam również.
Nie radziłabym się sugerować plakatem, bo on nijak się ma do faktycznej szalonej siódemki prezentowanej w filmie :) Gdyby wchodzić w szczegóły, film powinien się nazywać "Pięciu psychopatów i jedna psychopatka". Pozdrawiam i polecam jednak obejrzeć film. :)
Kiedy zakładałam ten temat, jako polski tytuł podano frazę "Siedmiu psychopatów". A na film wybieram się koniecznie, ze względu na Toma Waitsa w obsadzie.
Chyba że tak. Zwracam honor :)
Jeśli idziesz na ten film dla Toma Waitsa, myślę że nie rozczarujesz się. Ma naprawdę dobrą i charakterystyczną rolę. ;)
Filmu jeszcze nie widziałem ale biorąc pod uwagę sposób napisania tytułu na Filmwebie, czyli 7 można go czytać jako: siedem, siedmioro, siódmy itd.
Niekoniecznie masz rację. Zobacz, że w polskim tytule jest cyfra, nie słowo. W agielskim jest słowo, ale 'Seven' zarówno oznacza siedem, siedmiu jak i siedmioro.