Zacznę od słabej gry aktorskiej oraz fatalnego doboru postaci. Nawet Costner wypada nędznie i
sztucznie. Do tego fatalny i przewidywalny scenariusz. Żeby nie szukać specjalnie błędów wymienię
dwa:
- gość wjeżdża swoim autem w samochód ściganych i nie wyskakuje mu nawet poduszka a uderzony
nagle nie tylko wskakuje na krawężnik ale przebija jeszcze betonową barierkę (BOKIEM auta) i spada
w dół.
- jeżeli koleś wie że ten pseudo lek ma takie skutki uboczne które niweluje wódka to chyba
oczywistym jest że powinien nosić setkę lub dwie przy sobie.
Dałem 3 i tak max jaki można dać za ten film. Tak jak napisałem w temacie - szkoda czasu