Naciągane 6/10. Film wydaje się pusty i nie zapada w pamięci mimo klimatu lat 80-ych i kilku niezłych scen erotycznych. Powoli dochodzę do wniosku że znalezienie porządnie zrobionego filmu erotycznego graniczy z cudem.

A ja mam odmienne zdanie. Uważam że film doskonale oddaje stosunki jakie łączyły bohaterów, pokazuje nam ich psychikę. Mamy tu uzależnienie obojga od siebie. Elizabeth od niesamowitego, tajemniczego, momentami nieobliczalnego mężczyznę, który pokazuje jej zupełnie nowy świat. Ona wie, że coś w tym związku jest nie w porządku a mimo to w nim trwa, jest uzależniona. John znalazł kobietę, która potrafi spełnić jego fantazje i godzi się na nie co do tej pory raczej nie miało miejsca. Obserwujemy tu jego chęć zawładnięcia drugą osobą co mu się udaje. On również potrzebuje Elizabeth. Film pokazuje toksyczny wręcz związek i uświadamia że tak na prawdę bardzo prosto w taką relację wejść. Dla mnie głębia psychologiczna bohaterów została bardzo dobrze ukazana.