PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=735214}

90 minut w Niebie

90 Minutes in Heaven
5,1 1 106
ocen
5,1 10 1 1106
90 minut w Niebie
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

No właśnie ale... Film jak na swój sposób dosyć ciekawie odpowiada swoją historie i to mu wychodzi nie najgorzej... lecz gdyby nie "narrator" Ten film byłby Naprawde beznadziejny gdyż drugo-trzecioplanowe role są tak sztuczne, tak wyprane z jakichkolwiek emocji że ogladając ten film byłem wstanie sie nawet z ich...

Obejrzałabym dla Haydena, ale tu rodzi się pytanie.
Czy film jest naprawdę tak słaby, że nawet Christensen go nie ratuje? (ludzie, jestem młoda, przede mną jeszcze tyle ciekawych filmów, a nie chcę umrzeć z nudy, oglądając ten!)

Tak cukierkowego gniotka, aczkolwiek sprawnie nakręconego, nie widziałem od zarania dziejów!

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

O Człowieku.

użytkownik usunięty

Facet ma wypadek samochodowy i co dalej. Film prosty i na temat, który jest chyba zupełnie przemilczany, choroba, codzienność, nuda, depresja, odrzucenie/samoodrzucenie, duchowe przeżycia. Temat potrzebny bo nie ma tu fajerwerków, brak też supermanowych mocy. Polecam, dla tych co chcą przystopować w byciu hero na co...

więcej

Jak to często bywa - pomysł dobry, gorzej z realizacją. Film jest "ładny", naładowany emocjami i nadzieją, jednak źle skonstruowany. Najprościej mówiąc: nudny, zrobiony z małą "troską" o widza, i to nie jest bezpodstawny argument - zadaniem scenarzysty i reżysera jest takie zbudowanie akcji i umiejscowienie punktów...

Film z prawdziwym chrześcijańskim przesłaniem . Dla ludzi wrażliwych,zgłębiający sens dogmatu wiary...Niestety nie wszyscy są w stanie zrozumieć głębie tego inteligentnie zmontowanego obrazu...

Czy to jest prawda ?.

Ktoś miał nawet dobry pomysł...ale gorzej z realizacją... film się ciągnie w nieskończoność... nudny jak flaki z olejem.. nie dotrwałam do końca.

Mężczyzna, który brał udział w wypadku samochodowym zostaje oficjalnie uznany za zmarłego. Jednak półtorej godziny później odzyskuje przytomność twierdząc, że widział Niebo.

bezwzględnej. Tragiczny wypadek, nie rozbija małżeństwa głównego bohatera, lecz przeciwnie, scala je nierozerwalnie. Żona oddaje mężowi całe swoje serce, poświęcenie i wielkie zaangażowanie. Są chwile słabości, ale są one przezwyciężane i nie trwają długo. Film kończy się "hepiendem" i zachęca do przeczytania książki,...

więcej

" 90 MINUT W NIEBIE ".

Don Piper (Hayden Christensen), bo o nim mowa, został uznany za martwego 18.1.1989 r. kiedy to pomoc medyczna stwierdziła jego zgon w zmiażdżonym samochodzie. Historia jest o tyle niewiarygodna, iż ciało tragicznie zmarłego Dona znajdowało się następnie 90 minut przykryte folią, gdzie nie były już prowadzone żadne...

bo nic sie w środku nie dzieje poza udawaniem aktora strasznie poturbowanego.Na koniec bieże go na zwierzenie że był w niebie.A skąd był tego taki pewny i czym sobie na to niebo tak bardzo zasłużył? Tego nie wiem.Typowa wizja nieba w stylu hamerykańskiem.Brakowało jeszcze tylko w tym niebie murzynów śpiewających...

Serio? Nie mogli znaleźć prawdziwych bliźniaków, albo nawet chłopców w tym samym wieku, o podobnym wzroście?
A poza tym, sam film to flaki z olejem.

3,4? Co tak słabo? Aż tak źle?
Tracić wzrok na ten film czy odradzacie?
Oglądać go, żeby zobaczyć to NIEBO, czy raczej wystawić głowę za okno i spojrzeć w górę?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones