Świetna satyra [następna po "Trupie w każdej szafie" w reżyserii O. Lipsky'ego] na kryminalne kino amerykańskie. Momentami jeszcze bardziej absurdalne. Dodatkowo komiczne efekty podnoszące wdzięk tej uroczej produkcji, jak zwykle mistrzowski Hrusinsky [słynna rola tytułowa w "Palaczu zwłok" Juraja Herza].
Kolejnym atutem są niezwykłe, surrealistyczne animacje Jana Svankmajera. Tym, którym przypadła do gustu taka estetyka odsyłam do dorobku kinowego tego wybitnego surrealisty.
Ścieżka dźwiękowa - skoczne, zabawne elementy wspaniale połączyły się z groteską, humorem i czeskim sposobem bycia.