PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=646045}

Adwokat

The Counselor
5,2 39 159
ocen
5,2 10 1 39159
4,5 24
oceny krytyków
Adwokat
powrót do forum filmu Adwokat

Kiedy Adwokat siedzi w aucie i dzwoni do jakiegoś faceta, ten przez 5 minut filmu prawi jakieś
mądrości o niczym, po czym Fassbender płacze jak dziecko i na koniec '' Muszę kończyć, czekają
na mnie inne rozmowy'' Myślałam, że padnę, jak rozmowa z konsultantem sieci ' porwali Ci żonę?
Wciśnij 1..''

Exllin

Jak nie rozumiesz to nie komentuj i nie nasmiewaj sie prosze . Oczywiscie wszystkie twoje decyzje od urodzenia byly poprawne, nigdy nie zastanawiales sie jak wygladalo by twoje zycie gdybys wybral inna droge. Blogoslawien Cii co ktorzy wybieraja prosta droge bez watpliwosci do piekla .

ocenił(a) film na 8
Exllin

Dziwne.Masz dobry gust.Sądząc po ocenach na Twoim profilu widać że nie jesteś głupia a mimo to napisałaś tu takie głupoty

Zodiak

Tylko że ja naprawdę nie rozumiem tego filmu, uwielbiam każde kino, ciężkie filmy zazwyczaj nie sprawiają mi trudności, a ten po wyjściu z kina od razu zaszufladkowałam do tych -bez sensu- i być może niesłusznie, więc jeśli byłbyś tak dobry i pomógłbyś mi zrozumieć o co naprawdę tam chodziło, byłabym wdzięczna

ocenił(a) film na 8
Exllin

"Miami vice","Tylko Bóg wybacza" i "Adwokat".Trzy filmy które łączy jedna rzecz-niesamowity klimat.Nie będę Ci tłumaczył o co chodzi w tym filmie bo na pewno nie jestem mądrzejszy od Ciebie:).Po prostu ma w sobie to coś co mnie przyciąga.Kartele narkotykowe,ciemne interesy,twardzi faceci i seksowne kobiety a to wszystko bez serii z karabinów maszynowych.Drogie garnitury,szybkie samochody,domy z basenami.Wszystko subtelnie podane,bez udziwnień i bez fajerwerków.

ocenił(a) film na 1
Zodiak

Jak sobie chcę popatrzeć na nowe Ferrari to mogę iść do salonu w Warszawie a nie do kina...

W tym filmie nie było NIC, po prostu NIC wartościowego poza tymi ładnymi ujęciami ładnych rzeczy - aut, domów, diamentów... Ponad 2 godziny powolnych, idiotycznych, nie prowadzących do niczego dialogów - i to ma być "klimat"?

Reżyser próbował tutaj stworzyć jakieś kino artystyczne i coś nam powiedzieć ale chyba sam nie wiedział co... Wyszedł z tego pseudo-artystyczny bełkot, film-wydmuszka: ładny wizualnie i pozorujący na kino "z przesłaniem" ale zupełnie pusty w środku.


Dla mnie to anty-kino. Ten film powinien być pokazywany adeptom szkół filmowych jako instruktaż "jak nie należy kręcić filmów" - wyjąwszy ładne kadry pana Wolskiego (tak, wizualnie mi się podobało ale fabularnie film przyprawił mnie o wielką irytację - aż do tego stopnia, że zaniżyłem mu ocenę z początkowych 4 gwiazdek aż do 1-ki).

Bosqi_El_Deviantero

podpisuję się dwoma rękami pod tym co napisałeś film kaszana

Ricky79

umiesz pisac dwoma rekami? o.0

ocenił(a) film na 3
Mr_Krytyk

Można.

Bosqi_El_Deviantero

popieram... Dałam 2 (czyli podwyższyłam ocenę) właśnie za ujęcia i sprawny montaż. Ale poza tym? Każdy w tym filmie, łącznie z barmanem w brudnym meksykańskim barze, studiował filozofię u Coelho.

Aviaa

"Studiował filozofię u Coehlo" :D

ocenił(a) film na 3
Aviaa

mistrz.

Bosqi_El_Deviantero

dokładnie to samo chciałem napisać na temat tego "filmu"

ocenił(a) film na 5
Bosqi_El_Deviantero

Jak oglądałem, to miałem podobne wrażenie. Czekam, aż zacznie się akcja (i nie chodzi mi tu o strzelanie, mordowanie i rock'n'roll) patrzę ile już minęło filmu, a tu zaraz koniec :)

ocenił(a) film na 8
Zodiak

"Tylko bóg wybacza" strasznie mi się podobał, więc muszę obejrzeć Adwokata z tego co mówisz :)
Nie wiem czemu, ale jak czytam te wszystkie negatywne opinie, to mam wrażenie, że masy spodziewały się kolejnego błyszczącego hitu z fajerwerkami,a dostali nieco spokojniejsze i klimatyczne kino, w które trzeba się wczuć i nie oglądać ze smartfonem w ręku i i fejsem na laptopie, a także maić odrobinę dobrego smaku - dlatego nie wiedza o co chodzi i się trzęsą...
Dlatego jestem pozytywnie nastawiany i spodziewam się czegoś dobrego :)

NaWspak

Nie ubliżaj innym.Obejrzyj dopiero się wypowiedz na temat "mas".Mądrujesz się a nie masz pojęcia czy słusznie czy nie.

ocenił(a) film na 8
Rozsadek

oglądałem - moją opinię znajdziesz w innym wątku. tak jak przewidywałem - średnia ocena tego filmu jest absurdanie zaniżona

ocenił(a) film na 8
Rozsadek

Zresztą nikogo nie obrażam - chyba Ci się coś pomyliło. Po prostu na podstawie przeczytanych opinii już mogłem wywnioskować, że ludzie kompletnie nie zrozumieli nawet prostego wątku fabularnego, a oceniają film nisko. skąd to wiedziałem? a no stąd, że sami pisali, że film nie ma sensu i nie widzą o co w nim chodzi. moje przewidywania potwierdziły się

ocenił(a) film na 9
Zodiak

zabrakło

http://www.filmweb.pl/film/Narco+Cultura-2013-674594

ocenił(a) film na 3
Exllin

Nie daj sobie tak łatwo wmawiać, że czegoś nie zrozumiałaś. Ten film to jeden wielki, pseudofilozoficzny bełkot. A rozmowa, którą przytoczyłaś to wisienka na torcie.

ocenił(a) film na 7
Exllin

ale czego tu nie rozumieć, fakt, że historia nie jest opowiedziana łopatologicznie to powinien być dodany in + :). Fakt, że nie każdy musi lubić taki styl, grzechu w tym nie ma. Może spróbuj jeszcze raz?
... ta rozmowa, o której wspominasz to jeden z ważniejszych momentów w filmie. Nasz Mecenas chyba dopiero wtedy zrozumiał, że już po wszystkim, prędzej mimo, ze był w tej samej sytuacji jeszcze się łudził, teraz już zaskoczył :)

ageres

Rozumiem, że to jeden z ważniejszych momentów, potrafiłam to zauważyć i właśnie ten pomysł na najważniejszą scenę filmu mnie tak przeraził, był bardzo przeciętny, powiedziałabym nawet, że niepoważny. Nie krytykuje tutaj oczywiście nikogo, sama często zachwycam się filmami, które dla innych są miałkie, to rzecz gustu. Zabrałam się ponowne za obejrzenie filmu, ale czułam, że jestem w tym momencie totalnie bezproduktywna, a raczej, że to co robię takie jest i zrezygnowałam. Do mnie ten film nie przemawia, głównie za sprawą tego, że sceny dramatyczne zostały przedstawione w taki sposób, że odebrałam swoje zachowanie jako nieczułe, później zrozumiałam, że to film po prostu minął się ze swoim celem

ocenił(a) film na 7
Exllin

a jaki cel założyłaś dla filmu?

ocenił(a) film na 6
Exllin

Czy uważasz że każdemu wydarzeniu, ważnemu bardziej lub mniej, w naszym życiu towarzyszy muzyka dla podkreślenia nastroju lub fanfary? Odnośnie do: "...sceny dramatyczne zostały przedstawione w taki sposób, że odebrałam swoje zachowanie jako nieczułe..."
Cokolwiek by się w życiu wydarzyło, większego lub mniejszego, strasznego lub nijakiego, życie poprostu toczy się dalej...

Exllin

W tym filmie chodzi o to, co sie dzieje z czlowiekiem, ktory nie ma kontaktu z rzeczywistoscia i mysli ze jest nietykalny i ze zawsze wszystko bedzie szlo po jego mysli. Chodzi o to, ze jesli robi sie zle rzeczy, to predzej czy pozniej fortuna, karma, życie czy po prostu dupek, ktory ma wieksza wladze niz ty, w koncu cie dopadnie i sprawiedliwosci stanie sie zadosc. A wtedy "żal nie ma zadnej wartosci, nic za niego nie kupisz", tylko smierc na ciebie czeka i "niewazne jest to, ze idziesz na dno, ale to kto tam za toba idzie" - cytaty z filmu. Jesli idziesz sam, to ok., ale jesli masz wrogow, to juz kiepsko. W tym filmie pokazane jest tez zderzenie dwoch swiatow - przestepczego i zycia w zgodzie z Dziesieciorgiem Przykazan - niebo a ziemia (a raczej niebo a pieklo...). Do tego - z tym zwiazana - jesli chodzi o seksualnosc bohaterow w tym filmie - poruszone są tu miedzy wierszami kwestie, ktore Freud (psychoanalityk) zawarl w swoich pracach, chodzi konkretnie o nerwice na tle seksualnym: jesli to, co robimy w łóżku nie ma na celu plodzenia potomstwa, to jest to odstepstwem od normalnosci i perwersją - tak wiec widzimy tutaj pewną prawidlowosc i ciekawostkę: Penélope Cruz niby normalna, wierząca dziewczyna, a jednak scena lozkowa, ktora pokazuje film na poczatku i potem, gdy Cameron Diaz pyta ją czy chodzi do spowiedzi, swiadczy o tym, ze postac Penélope Cruz nie jest osobą zdrową i prawą - i za to spotyka ją koniec taki jak widzielismy (zreszta na poczatku filmu w lozku mowi do tego calego adwokata, ze ją zrujnuje, co sie potem sprawdza). Jesli chodzi o sexualnosc Cameron Diaz, to widzimy, ze ona w ogole jest niezle porabana i wypaczona. Pomimo, ze pozornie udaje jej sie uciec od tego wszystkiego, to widzimy na koncu, ze jest czlowiekiem zgorzknialym i nieszczesliwym i ze zdaje sobie z tego sprawe - mowi, ze tylko zwierzeta pomimo tego, iz zabijają, maja nadal czyste serce, a co za tym idzie - zadnych zmartwien (i zdrowie psychiczne). A czlowiek ? Jesli postepuje w zyciu zle, zawsze bedzie go cos gryzlo. Myślę, że zeby zrozumiec wielowymiarowosc tego filmu, trzeba byc tez troszke starszym. Ludziom do mniej wiecej 28 roku zycia wydaje sie, ze wszystko mogą i niczym sie nie przejmują. Ale niestety - z uplywem lat nasz sposob myslenia sie zmienia, czy tego chcemy czy nie. Dopiero po latach zdajemy sobie sprawe z naszych czynow. I co w tym filmie widac - skutki bywają opłakane - zabiją cie jak psa przy drodze, pomimo pieniedzy, samochodow, pieknych i inteligentnych kobiet i mężczyzn, ktorych masz lub mozesz miec - w ostatecznym rozrachunku to nic nie znaczy - nie to swiadczy o wartosci czlowieka, ale nasze czyny, ktore przewaznie odbierają nam zdrowie psychiczne/fizyczne w starszym wieku i NIE DAJĄ SPAĆ... Nieprzypadkiem pod koniec w tym meksykanskim barze pada stwierdzenie, ze sen to dobry pomysl - a wczesniej, gdy adwokat rozmawia przez tel. z tym starszym facetem, ten mowi, ze gdyby mial czas, to by sie zdrzemnął. Dopiero pozniej - w starszym wieku czlowiek docenia wartosc swietego spokoju w zyciu i mozliwosc spokojnego snu. A spokojny sen jest dany zaskakująco niewielu osobom na swiecie. Ale dopiero okolo 30. czlowiek zaczyna zdawac sobie z tego sprawe. Jeśli jest sie samoswiadomym i i dotarlo sie do sedna ludzkiego istnienia - co moim zdaniem ten film ujmuje w sposob genialny - wtedy rozumie sie, dlaczego np. Kamien Filozoficzny - o ktorym mowi mezczyzna w rozmowie, o ktorej napisalas - nierzadko bywa wzgardzony i wyrzucony w bloto - chodzi o niesmiertelnosc. Ten film to "cautionary tale" - przestroga dla mlodszych i stwierdzenie faktu dla starszych widzow.

ocenił(a) film na 9
brzask_8

Wow! Świetna analiza. Autorka posta pewnie nie zmieni już swojego zdania na temat filmu, ale tekst może się przydać innym, którzy nie będą pewni, czy go zrozumieli.

Zloty_Deszcz

Dzięki, milo dla odmiany przeczytac pozytywny komentarz.

ocenił(a) film na 6
brzask_8

Lepiej chyba nie można tego było ująć, aż przyjemnie sie czytało... Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
brzask_8

Rewelacyjnie napisane :) Wiekszosc z filmu zrozumialem, i tez mialem swoja dluzsza analize, ale Twoja wiele dopelnila takze - dzieki :) Swietna ! Mysle ze film w miare lat bedzie bardziej doceniany.

ocenił(a) film na 8
rolandch1

Wątpliwe, film dla intelektualnej niszy i dobrze. Dbajmy o niszę, masa to nie nasz interes.

ocenił(a) film na 8
ivonne

Ale to ręzyser robiący wcześniej filmy dośc masowe, wiec masy się poczuły oburzone, ze nie dostały kolejnego świecidełka z akcją i dramatyczną muzyką oraz rzewnymi momentami podkreślanymi wokalizą Lisy Gerard ;p

ocenił(a) film na 9
NaWspak

Tak jest :)

Masy oczekiwały pewnie kolejnego, napakowanego gwiazdami "Ocean's Twelve", okraszonego realistycznymi strzelaninami a tutaj *zonk" :D I pięknie!

A Lisa miała swoje 5 minut w "Gladiatorze" i wystarczy. Końcowa scena Brada Pitta z podkładem wokalnym Lisy nie kopała by tak po żebrach. Ta scena, z brzmiącym w tle "Wire To The Head" Pembertona, jest absolutnym mistrzostwem. "The World You Have Created" w scenie w której Fassbender rozpakowuje kopertę także ubija na miejscu.

ocenił(a) film na 8
fe7ch

Scena z kopertą mnie zmiażdżyła. Od dawna nic mnie tak nie poruszyło na filmie. Aż żołądek miałem ściśnięty długo po tym. Niezwykła scena.

Ale niektórzy "krytykanci" tak uważnie oglądali ten film, że nawet nie wiedzieli co dostał w tej kopercie i dlaczego płakał...więc o czym my mówimy :D

brzask_8

Film jak film, może należałoby sięgnąć po książkę..
Tak czy inaczej w poście brzask_8 jest bardzo dużo prawdy. Zaraz przekraczam 30 lat i już pojawiają się rzeczy, które nie dają mi spać.
W rozmowie ze starszym gościem pada stwierdzenie w stylu, że "jest na rozdrożu i może wybrać(adwokat)" co (adwokat) rozumie jako możliwość wyboru : życie - śmierć..Rozdroże jest czymś innym, w tym wypadku czy umrze się z godnością czy skitranym jak pies budzie.
Przeszłości i wyborów nie da się wymazać, nie da się cofnąć, prawdopodobnie nie da się tych wyborów odkręcić, natomiast jakoś z tym trzeba żyć. Pytanie tylko jak wybrać godną drogę.

Scott wybiera ostatnio mocno filozoficzne tematy i kamufluje skutecznie pod jakimś banałem: tutaj kartele, w Prometeuszu nawiązanie do Obcego.

ocenił(a) film na 8
brzask_8

W końcu ktoś oddał sprawiedliwość temu dziełu. Nie ma co się oszukiwać, film dla garstki intelektualnie zboczonych dziwaków. Mnie zauroczył nonszalanckim brakiem dbałości o szczegół fabularny. No bo właściwie co to za interesy, które sprowadzają na bohaterów śmierć. Jak dochodzi do katastrofy? Gdzie leży wina Adwokata? W trakcie oglądania wysilałam się by nadać fabule przejrzystość, ale bezskutecznie. I nagle mnie olśniło. To zabieg zupełnie zbędny, bowiem fabuła, celowo niedbale potraktowana, zarysowana ledwie jak amatorski szkic, jest jedynie pretekstem by mówić o rzeczach ważnych, fundamentalnych: o życiu i śmierci. A bardziej o życiu w obliczu nieuniknionej śmierci.

ocenił(a) film na 8
ivonne

Wyobraź sobie bowiem teraz, że zaraz umrzesz i nic, absolutnie nic, nie może cię od śmierci uchronić. Jaką możesz przyjąć postawę wobec przerażającej konieczności? A no okazuje się, że jest satysfakcjonująca odpowiedź na to pytanie. A udziela jej rozmówca naszego adwokata. Mówi, że w momencie, gdy umierasz, umiera z tobą cały świat. Brak ciebie, jako osoby doświadczającej świata tenże świat unicestwia. Wobec tego nic nie tracisz, nie zostawiasz za sobą. Nie uwalnia ta odpowiedź od przerażenia( za późno ta buddyjska nauka wypowiedziana, by ją pojąć w mig), ale pozwala zrozumieć istotę ludzkiej kondycji.

ocenił(a) film na 6
ivonne

oblicze nieuchronnej śmierci było dla mnie bezbłędnie ukazane w Melancholii, tu stan zagrożenia był odczuwalny dopiero kiedy BP wylondował w Lądynie ;-) - chyba zbyt wiele wątków albo źle się nastroiłem do tego filmu a może to po prostu brak błękitu w mojej duszy :-D

ocenił(a) film na 8
znykan

w Melancholii istotnym bohaterem jest czas, który pozwala na tysiące sposób sobie śmierć przepracować, wytłumaczyć, zwizualizować a i tak pozostaje wątpliwość czy ona na pewno nadejdzie. Czyli bohaterki są dokładnie w takiej samej sytuacji wobec śmierci jak każdy z nas. Gdyby Ci ktoś dziś powiedział, że jutro koniec świata, byłbyś pewien, że jutro umrzesz? Otóż to :) Poza tym zauważasz, że Justine nie widzi śmierci jako zagrożenia, jej szaleństwo pozwala jej na przekroczenia granicy światów i obcowanie ze śmiercią za życia. Ona już dawno uporała się ze strachem przed końcem. Claire też się nie boi, doświadcza natomiast bezbrzeżnego smutku. Strach i smutek to jednak dwie różne jakości. Super, że podjąłeś wątęk, dzięki za odpowiedź :)

ocenił(a) film na 8
brzask_8

Dobry post. Nie wiem skąd u innych trudność z przedarciem się przez powłokę pozornego banału. Ale mniejsza o to, wiemy o co chodzi, więc nie ma sensu więcej pisać. Chciałbym natomiast odnieść się do twojego nicka. Taka ciekawostka. Po Adwokacie obejrzałem ten film http://www.filmweb.pl/film/Brzask-1939-35927 Mija kilka dni, przeglądam forum, a tutaj coś znajomego - Brzask. Niezły zbieg okoliczności. heh : )

Troublesome

Zaciekawił mnie ten zbieg i obejrzałam "Brzask" - bardzo dobry, bardzo życiowy. Szczególnie te zdania mnie ujęły: "(...) Nie rozumiałem. Młodzieńczy wybryk. Żart. Ale kiedy dorastasz, uświadamiasz sobie, że to nie żart. To zbrodnia. I to cię prześladuje." i: "Świat jest mały. Każdy z nas idzie swoją drogą, ale kiedy koło naszego życia się obróci, wrócimy tam, gdzie zaczęliśmy." Można znaleźć tu analogię do Adwokata - następne ostrzeżenia... Dobry film, jeden i drugi :)

ocenił(a) film na 8
brzask_8

Też zwróciłem na to uwagę. Oba filmy dobre, ale Brzask w moim uznaniu lepszy. Może to dlatego, że uwielbiam produkcje z Jeanem Gabinem. : )

brzask_8

Ty jesteś jakiś katolikofobem i tyle mogę napisać. Penelope spotyka kara za to, że jej mąż wplątał się w zakichany interes zanim się poznali, a później nie potrafił się już wycofać (wiadomo, że ciężko było zrezygnować z pewnego standardu życia etc.) A Ty tu piszesz, że seks w tym też i małżeński (bo w końcu byli małżeństwem na końcu już mówi o niej "moja żona") kiedy nie sprowadza się do płodzenia dzieci jest perwersją i prowadzi do nerwic?!?? Hahaha śmiech na sali, seks to najpiękniejszy sposób na okazywane sobie miłości, czułości i szacunku. Jeśli za każdym razem miałby prowadzić do prokreacji to kobiety, by całe życie chodziły w ciąży i miały po ok. 11-15 dzieci! Czy dociera do Ciebie sens moich słów? Wątpię myślę, że jesteś frustratem, który cierpi na deficyt seksu ii u którego objawiają się nerwice i perwersje! Ja jestem przeszczęśliwym człowiek, bo mam udane pożycie seksualne z ukochaną osobą... A co do filmu dla mnie genialny sposób na przekazanie pięknej historii w filmie o narkotykach. P.S. On był rozwodnikiem, ale po ślubie cywilnym, więc dla kościoła to się nie liczyło, ale ją należy potępić za seks przedmałżeński. A gdyby był wdowcem po ślubie kościelnym i z nią też wziął ślub kościelny to co w niebie żyliby sobie w trójkącie z bożym błogosławieństwem?? Ocknij się mamy XXI wiek

ocenił(a) film na 2
henryktudorosmy

Czemu się tak denerwujesz? Seks przedmałżeński to według Kościoła grzech. Nie wymyśliłam sobie tego ja, nie wymyślił sobie tego brzask_8, tak po prostu jest. XXI wiek nie ma tu nic do rzeczy ;)

A Penelope na końcu dostała to, na co zasłużyła. Trzeba było znaleźć sobie uczciwego chłopa, jak na katoliczkę przystało. Przecież wiedziała, że jest w coś wplątany.

Zuzhet88

Daj spokój kobieto nie będę nawet wysilać się na rozmowę z kimś takim. Żegnam i nie próbuj mi pisać o swoich kościelnych, dewockich dyrdymałach. Znajdź sobie porządnego chłopa jak na katoliczkę przystało i nie próbuj nawet mieć orgazm. Najlepiej wytnij sobie od razu łechtaczkę, bo kto wie, może przy porodzie byś doświadczyła i byłby grzech. Pamiętaj seks tylko do płodzenia dzieci inaczej czeka Cię piekło.... I ksiądz dyrektor nie da rozgrzeszenia :-D

ocenił(a) film na 2
henryktudorosmy

Aleś trafił... Bliżej mi do ateistki niż katoliczki, więc chyba czegoś nie zrozumiałeś. No ale tak, na wszelki wypadek lepiej komuś poubliżać :) Wyżej ani nie broniłam, ani nie atakowałam katolicyzmu, napisałam tylko JAK JEST, czy ci się to podoba, czy nie. Żegnam.

ocenił(a) film na 5
henryktudorosmy

Koleś wyluzuj! Rzucasz się jak ryba na lądzie. Ona tylko zacytowała Freuda i stwierdziła fakt o tym że cudzołóstwo to grzech.

A co do Penelope, to faktycznie będąc z gangsterem wiedziała w co się ładuje i to ją kręciło. Tak jak kręcił ją seks i sprośne gadki z narzeczonym, wiedziała, że nie powinna, a i tak to robiła.

ocenił(a) film na 8
Zuzhet88

dostala to na co zasluzyla?? akurat ona byla osoba, ktora niczym sobie na to nie zasluzyla ale ok...nie wszyscy zrozumieli przekaz

ocenił(a) film na 2
leesa

Jak się wiążesz z podejrzanym typem, to miej na uwadze, że prędzej czy później źle się to skończy. W tym sensie sobie na to zasłużyła.

ocenił(a) film na 8
Zuzhet88

Karą za złe wybory miłosne ma być wg Ciebie śmierć? Zreszta ona nie zdawała sobie sprawy z tego, że wiąże się z podejrzanym facetem, raczej dowiedziała się o tym jak już było za późno.

ocenił(a) film na 8
brzask_8

wreszcie ktoś myślący :)
Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 5
brzask_8

....Laurę spotyka kara, bo ma orgazm i okazuje się osobą chorą i nieprawą, bo jest wierząca a kocha się dla przyjemności i a nie dla prokreacji. Brzask 8, Twoja analiza jest tak bzdurna jak dialogi w tym filmie i podsumowanie pracy Freuda: "ktore Freud (psychoanalityk) zawarl w swoich pracach, chodzi konkretnie o nerwice na tle seksualnym: jesli to, co robimy w łóżku nie ma na celu plodzenia potomstwa, to jest to odstepstwem od normalnosci i perwersją" to się chyba Freud na dobre w grobie kręci i przewraca!

Krótko mówiąc film jest jakimś nieporozumieniem i bardzo proszę intelektualistów w to nie mieszać!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones