Moim zdaniem rezyser za slabo uwypuklil, ze miedzy nauczycielka Agnieszka a sołtysem Bauszem cos tam iskrzyło. Osobiscie to nie zwrocilem uwagi na to. Dopiero na sam koniec gdy Bausz sie pakowal.
Tematyka wojenna jednak mi sie przejadla.
Z sentymentu do Szczerbic i Niemczyka mozna sobie obejrzec.
Film przecietny jak zdobyczny rum.
--
amator