Jak zauważył już dawno włoski komunista Antoni Gramsci, rewolucję komunistyczną należy prowadzić przede wszystkim w sferze kulturowej, starannie eliminując z życia publicznego wszelkie porządki spontaniczne i zastępując je porządkami zadekretowanymi. Porządki spontaniczne są bowiem fundamentem znienawidzonej „kultury burżuazyjnej”, którą starsi i mądrzejsi pragną zmieść z powierzchni ziemi, a na jej miejsce zaoferować własną, tandetną namiastkę. Ponieważ jednym z ważnych elementów porządku spontanicznego, a więc również – znienawidzonej „kultury burżuazyjnej” – jest rodzina, starsi i mądrzejsi zapłonęli do niej nieprzejednaną nienawiścią i pragną za wszelką cenę ją zniszczyć. Oczywiście za nic w świecie się do tego nie przyznają, żeby nas niepotrzebnie nie płoszyć. Przeciwnie – chętnie kreują się na przyjaciół i sprzymierzeńców rodziny – ale na ich

Odpowiedz nie dotyczy tematu filmu ale:
"Chrystus został zamordowany na krzyżu za to, że nauczał miłości, dobra i
prawdy"

Nie za to został "zamordowany na krzyżu" ale za to, że popełnił w oczach
Sanhedrynu bluźnierstwo jak nazwanie siebie Synem Bożym, wielokrotnie
złamał szabat, jego niektóre uczynki zdaniem przywódców żydowskich stały w
opozycji do całej tradycji. W oczach prostego ludu budził uznanie i dlatego
stanowił konkurencję dla uczonych w piśmie i faryzeuszy dlatego postanowili
go fizycznie usunąć. Inna rzecz: musiał umrzeć bo o tym mówiły
starotestamentowe proroctwa, niejako ci co go skazali na smierć stali się
paradoksalnie rzecz ujmując narzędziem Bożego zbawienia. Bez ich udziału
odkupienie nigdy by się nie dokonało dlatego radzę zachować daleko
posuniętą ostrożność, że to ci lub tamci sa winni śmierci Jezusa. taki był
boski plan dotyczacy zbawienia i nikt nie ma upowaznienia do gromienia czy
to zydów czy to rzymian-niech to Bóg sam sobie rozstrzygnie.

1.nie "Synem Bożym" lecz "Synem Człowieczym" co jest dość enigmatyczne i
niejednoznaczne.
2.Jezus nie stał w opozycji do tradycji judaistycznej ,bardziej pasowało by
tu określenie reformator, co faktycznie nie podobało się konserwatywnym
wysoko postawionym Kapłanom.
3.Jezus nie musiał umrzeć, zapomniałeś chyba ze Bóg dał nam wolna wole,
każdemu człowiekowi, to że Jezus umarł (przybity do drzewa) to nie jest
też wina Żydów czy Rzymian,nie powinno się stosować stereotypów dotyczących
całych społeczności, gdyż jest to GRUBE nadużycie. Śmierć Chrystusa była
przeznaczeniem które wynika z natury ludzkiej.Ludzie są zawistni i okrutni
boja się prawdy , żyją w obłudzie i kłamstwie nie chcą żeby inni odkryli
ich prawdziwe oblicze, Jezus wiedział ze tak będzie,że musi umrzeć,za nas
wszystkich.Chciał pokazać własnym męczeństwem ze świat wymaga naprawy
moralnej...

"Bóg dał nam wolna wolę", ale "Śmierć Chrystusa była
przeznaczeniem które wynika z natury ludzkiej"? Sam sobie zaprzeczasz. Chrześcijaństwo składa się właśnie z takich niedorzeczności, a jak ktoś je wykazuje, to NARUSZA wasze UCZUCIA RELIGIJNE. Myślę, że chrześcijanie cierpią na jakiś rodzaj choroby psychicznej.

Co ja poradzę na to ze ty tego nie pojmujesz, wyrywając słowa z kontekstu próbujesz udowodnić mi chorobę psychiczną, to jest typowe metody
komunistycznego i ateistycznego betonu.

Ogólnie ujmując pisałem o tym że człowieka pomimo wolnej woli ciągnie do
zła i grzechu, sam Św. Piotr wyparł się Jezusa lecz pomimo tego
"upośledzenia" potrafił skonfrontować się ze swoim uczynkiem i wykazał
prawdziwą skruchę, a czy żydowscy kapłani również przyznali by się do błędu
i tego że skazali niewinnego człowieka na śmierć? sam sobie odpowiedz na to
pytanie.

Nie chcę się specjalnie wtrącać, ale...
...trochę mieszasz, moim zdaniem.
Skoro Jezus miałby się kierować wolną wolą, to tłumacząc sprawę dzisiejszej młodzieży, mógłby powiedzieć tak:
"no, sorry Tato, ale wiesz... co ja mam się męczyć i obrywać za wszystkich, pełnoletni jestem, robię co chcę, a ponieważ sam dałeś mi wolną wolę to ja za nikogo umierać nie zamierzam."
Jezus narodził się po to by umrzeć, gdyby nie jego śmierć nie mielibyśmy żadnych szans na odkupienie, życie wieczne i drogę do nieba.
Trochę się zamotałeś niestety.
Bardziej by mi pasowało w Twojej wcześniejszej wypowiedzi wyjaśnienie, że śmierć Jezusa nie była winą ani Rzymian ani Żydów, bo to przeznaczenie i kto do tego doprowadził jest sprawą marginalną bo prędzej, czy później tym by się skończyło.
Natomiast mieszanie wolnej woli z przeznaczeniem pasuje średnio i tak samo jak makoshika nie powinna/nien Ci zarzucać choroby psychicznej, Ty nie wciskaj jej/jemu, że ma problemy z ogarnianiem tego, co dla Ciebie jest oczywistą oczywistością. Może się okazać, że nie jesteś aż taką krynicą mądrości, za jaką się uważasz.
O ile się nie mylę avatarze masz Kali - może w tym temacie się lepiej orientujesz.

Żydzi wyznja monolatrie-czyli Jahwe jest Bogiem tylko ich tzw mesjanizm,reszta zeby dostapic zbawienia musi ,albo sie obrzezac,albo zawrzec przymierze,ktore w zasadzie jest zarezerwowane juz tylko dla starszych i madrzejszych.Goie won.
Pan Bóg objawiajac sie w osobie Chrystusa powiedzial narodom ze nalezy do wszystkich ludzi na ziemi,tak jak oni do niego,nawracajcie sie bo we mnie jest tylko zbawienie.
Pamietajcie ze Żydzi maja silny etnocentryzm,gdzie rescie wstep wzbroniony,wiec jak goi=bydlak gorszy rasowo ode mnie,mogł by wyznawac tego samego Boga co ja starszy i madrzejszy.
polecam panom ksiazke Fenomen Żydowski pana Kevina MacDonalda.
przestance wrescie wierzyc w to co wam pokazuje zazydzone hoolywwod,a zacznijcie sami myslec i wiecej czytac.

Cywilizacja chrześcijańska nie jest oparta na "etyce starożytnej grecji i prawie cesarstwa rzymskiego". ONA JĄ NISZCZYŁA przez 2000 lat. Cywilizacja chrześcijańska jest oparta na żydowskich zapiskach sprzed 3000 lat powstałych w cuchnącym kozami koczowniczym namiocie. Mnie tam nie ciągnie.

a Kodeks Justyniana?
a to że św. Augustyn i Tomasz z Akwinu czerpali z filozofii Arystotelesa?
itd.

rzygać mi się chce jak to czytam.
ok. może ktoś sobie być wierzącym, mi to tam nie przeszkadza, ale niech nie pisze takich pierdół.
ja nie ukrywam moich poglądów.
moim zdaniem kościół był, jest i z pewnością będzie złem.

Z tym, że Kościół to nie Bóg lecz ludzie, którzy go tworzą ! Widocznie jesteś przegniły nienawiścią do Kościoła i nie widzisz błędów jakie popełniasz sam i większość ateistów ! Kościół nie jest złą instytucją, to my jesteśmy źli, niszczymy go

mówisz, że ludzie niszczą kościół ? :) heh. to kościół niszczy ludzi. manipuluje nimi, oszukuje ich, poprzez straszenie różnymi grzechami i innymi pierdołami. kościół wybił więcej ludzi w historii niż wszystkie wojny. to jest sekta. a Ty do niej przynależysz. a ja owszem popełniam błędy, tak samo jak wszyscy ludzie. lecz nie zadręczam się później tym, że popełniłem jakiś grzech :) w ogóle wytłumacz mi dlaczego tak jest, że jedni z najinteligentniejszych ludzi w historii to byli właśnie ateiści, hm ? nie wierzysz ? to poczytaj :)

Co ty bredzisz? Tradycja, kultura i historia Indoeuropejczyków jest o tysiąclecia starsza od chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo wymyślono właśnie po to, aby pozbawić nas kultury, tradycji i historii. Żeby wmówić nam, że świat zaczął się 6 tysięcy lat temu, że wszyscy ludzie pochodzą od Żydów, że żydowski krwawy bożek Jahwe jest jedynym słusznym Bogiem, że wreszcie terytorium narodowe Izraela to ziemia święta.

"Stary Testament" to żydowski pierwowzór "Mein Kampf" nawołujący do solidarności plemiennej i eksterminacji wszystkich nie żydów jako podludzi. Jak to mówił Jahwe(a właściwie żydowscy kapłani za niego się podający) –KPP 19,1: Gdy Pan Bóg twój wytępi narody których ziemię ci daje, abyś je z niej wypędził i zamieszkał w ich miastach i domach”
KPP 20,10-16: „Jeśli podejdziesz pod miasto by z nim prowadzić wojnę, najpierw ofiarujesz mu pokój a ono ci odpowie pokojowo i bramy ci otworzy niech cały lud, który się w nim znajduje zejdzie do rzędu robotników pracujących przymusowo i będą ci służyli. Jeśli ci nie odpowie pokojowo i zacznie z tobą wojować, oblegniesz je. Skoro ci je Pan Bóg twój odda w ręce wszystkich mężczyzn wytniesz ostrzem miecza. Tylko kobiety, dzieci i trzody i wszystko, co jest w mieście cały łup zbierzesz i będziesz korzystał z łupu twoich wrogów, których ci dał Pan Bóg twój. Tak postąpisz ze wszystkimi miastami daleko od siebie położonymi, niebędącymi własnością pobliskich narodów. Tylko w miastach należących do narodów, które ci daje Pan twój Bóg jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu”

Jednak w pewnym momencie pojawił się młody idealista Jezus ze swoim „nadstawianiem drugiego policzka” Gdyby jego nieżyciowe reformy przeszły oznaczałoby to zagładę niewielkiego narodu żydowskiego, do czego nie można było dopuścić. Dlatego właśnie go zamordowano. Następnie Żydzi doszli jednak do wniosku, iż jego nauki można tez pożytecznie wykorzystać krzewiąc je wśród gojów wyuczając w ten sposób postawę frajerstwa. Przez 300 lat Rzymianie tępili ten kult, kiedy jednak cesarstwo zaczęło trzeszczeć w posadach cesarz Konstantyn uznał, iż chrześcijaństwo może być też pożyteczne. Jeśli bowiem zacznie się nauczać ludzi wiary tradycji i kultury żydowskiej likwidując tradycje i wiarę miejscową uda się wreszcie stworzyć jedną wielką szarą bezmyślną masę, którą łatwiej sterować. Dla lepszego sprzedania nowej wiary pododawano symbole z innych pradawnych wierzeń jak zmartchwywstanie z mitraizmu, krzyż nawiązujący do egipskiego krzyza ankh czy krzyża celtyckiego, czy zmodyfikowany kult Izydy w postaci kultu maryjnego. W tym momencie Żydzi zacierali już łapki wiedząc, iż teraz już jako „starsi braci w wierze” będą mieć możliwość ekonomicznej ekspansji wbrew granicom etnicznym. Samo chrześcijaństwo, które lansowali Rzymianie miało już niewiele wspólnego z tym, co nauczał Jezus. Wśród prostego, dojonego ludu krzewiono, co prawda nowo testamentowa postawę „przepraszam, że żyję’ za to sama struktura kościelna wzięła sobie do serca starotestamentową zasadę „liczy się tylko władza i złoto a cel uświęca środki” Kiedy Ostrogoci, Wizygoci i Wandalowie rozpieprzyli cesarstwo zachodniorzymskie delegalizując przy okazji wszystkie rzymskie patologie w stylu niewolnictwa, sodomii czy walk gladiatorów( na które chrześcijaństwo przymykało oko) zapomnieli niestety zlikwidować chrześcijański kult, który najprawdopodobniej nie wydawał się im zbyt szkodliwy. Na nieszczęście wśród ludów, które podbiły cesarstwo byli także Frankowie ludzie wyjątkowo wredni i zakłamani z nieposkromioną żądzą dominowania( Ich wredność weszła nawet do mowy potocznej jako francowatość) Żeby sprawniej zarządzać podbitymi ludami dogadali się z mafią kościelną. Umowa była prosta. Wy kościół wmawiacie prostym ludziom, że nasza władza pochodzi od Boga, dajecie nam tez ideologiczne uzasadnienie dalszych podbojów niewiernych a my w zamian będziemy ochraniać wasz religijny biznes. Sojusz Frankowie-KRK podbił wreszcie wszystkie ziemie od Pirenejów po Łabę i tym samym stanął przy granicy Słowiańszczyzny wtedy jeszcze silnej i jednolitej. Jako że Słowianie byli zbyt silni trzeba było zastosować podstęp. Najlepiej rzymską zasadę dziel i rządź. W czasach wojny słowiańsko-bizantyjskiej gdy awarowie oblegali Konstantynopol wysłano na nizinę panońską frankijskiego agenta Samo mającego za zadanie podburzyć chłopów przeciwko awarom. (Podobny numer powtórzono 1300 lat później wysyłając do Rosji pociąg z Leninem)
Intryga się powiodła. Wybuchło powstanie i walki wewnętrzne. Na terytorium Panonii zwolennicy Samona urządzili własne państwo, w którym ten frankijski agent sprawował władze absolutną ( stąd pewnie przydomek Samo- od Samowładca) Sodówa uderzyła mu do głowy i postanowił działać na własną rękę, wypowiadając posłuszeństwo frankońskim mocodawcom. Państwo Samona pozbawione poparcia Franków wkrótce po jego śmierci skurczyło się do Nitry. Następcy Samona rozumiejąc, iż bez pomocy Franków nie odzyskają dawnej pozycji zawarli z nimi sojusz po czym wspólnie zniszczyli resztki Awarów, którzy nie mieli już siły walczyć na trzech frontach z Frankami, Bizantyjczykami i Chazarami. Na terenie Moraw i Panonii utworzono marionetkowe Księstwo Wielkomorawskie wasalne wobec Państwa Franków. Rozpoczęło się nie tylko niszczenie kultury i tradycji Słowian, lecz nawet założono targ niewolników w Pradze, na który docierali żydowscy kupcy z półwyspu iberyjskiego. (Od tego czasu Słowianin w językach germańskich stał się synonimem niewolnika- slaveri, slavery, sklaverei, esclaves) Po rozpadzie państwa Franków Księstwo Wielkomorawskie próbowało się uniezależnić wykopując kapłanów rzymskich i przyjmując na ich miejsce kapłanów bizantyjskich. Niestety jako państwo słabe wewnętrznie uległo niedługo potem dzikim azjatyckim Madziarom, którzy jako lud nieliczny pewnie ulegliby kulturze i językowi słowiańskiemu gdyby ta kultura nie była zniszczona przez kler. Madziarzy przeorawszy Słowiańszczyznę na pół byli odtąd jak wągier w słowiańskim ciele i dlatego pewnie przez dawnych Słowian byli tym mianem określani. Gdy jednolitość państwa słowiańskiego została rozbita poszczególne plemiona próbowały zjednoczyć Słowiańszczyznę na własną rękę. Na wiecach wybierano więc wodzów mających zaprowadzić ich do zwycięstwa. Niestety ci wodzowie zdradzili. W celu umocnienia własnej władzy poczęli przyjmować chrzest czy to z Rzymu czy Konstantynopola( wiadomo lepiej być władcą boskim pomazańcem niż władcą uzależnionym od demokracji wiecowej) Na naszych ziemiach zaroiło się od funkcjonariuszy KRK. W celu umocnienia władzy kościelnej wprowadzono system feudalny transformujący książęcą drużynę-wojsko zawodowe w dziedzicznych panów. Było to powtórzenie manewru z państwa Franków. My kościół usprawiedliwiamy boskim porządkiem waszą władzę a wy chronicie nasze dupy gdyby zrobiło się gorąco. Wolnych rolników sprowadzono do roli chłopów pańszczyźnianych, czyli praktycznie do poziomu niewolników. Powycinano święte lasy, zhańbiono święte góry świątyniami żydowskiego bożka Jahwe, wymordowano zielarzy, pieśniarzy i opiekunów świętych miejsc jako czarowników, zmuszono ludzi do datków na rzecz kościoła, zagrabiono ludziom ziemie i przekazano na rzecz opactw, wprowadzono obcy rzymski, bądź grecki alfabet w miejsce słowiańskiej Głagolicy, wprowadzono łacinę bądź grekę jako język urzędowy. Sprowadzono żydowskich osadników z Chazarii, którzy w XX w. komunizmem odpłacili nam za gościnę, sprowadzano niemieckich osadników osiedlających się na własnym prawie, uzależniono możliwość koronacji od widzimisie papieża i cesarzy i co najważniejsze trwale rozbito Naród Słowiański na kilkanaście nawzajem zwalczających się grupek oraz wmówiono nam, że wszystko, co mamy zawdzięczamy rzymskiej do bólu zbiurokratyzowanej kulturze i żydowskiej religii, choć w rzeczywistość żydowska religia jest skrajnie prymitywna w porównaniu ze Słowiańską Wiarą zaś rzymski biurokratyzm jest na dłuższą metę niewydolny (Rzym po kilkuset latach wzrostu zgnił od wewnątrz i uległ najeźdźcą podobnie teraz nowożytna Europa po kilkuset latach ekspansji kolonialnej ulega muzułmanom)

Mylisz pojęcia. "Chrystus" to nie to samo, co "chrześcijaństwo". Film jest krytyką chrześcijaństwa, a nie Chrystusa.

Chrystus sam dał sie ochrzcić i nauczał o Chrzcie z wody i Ducha Św. zatem jak można wysuwać tak absurdalne, aroganckie i ignoranckie twierdzenia jakoby Chrystus nie miał nic wspólnego z chrześcijaństwem, a nawet był w opozycji doń...

Twierdzisz, że np. katolicy praktykują chrzest Ducha Św.?
I chrzest z wody? (chrzest oznacza świadome zanurzenie się w wodzie dorosłej osoby)

każdy katolik otrzymuje sakrament bierzmowania i nie musi przeżywać charyzmatycznych uniesień i histerycznych doświadczeń, ażeby otrzymać dary Ducha Świętego...


"chrzest oznacza świadome zanurzenie się w wodzie dorosłej osoby"
-hehe ciekawe kto tak mówi, pewnie ową definicję reprezentują całe masy przeróżnych denominacji tzw. chrześcijańskich wspólnot i zborów i innych heretyków i bluźnierców, ale napewno nie jest to ortodoksyjne rozumienie chrztu jako sakrzmentu co do jego materii...Istoty również zresztą...

Bierzmowanie? Gdzie o tym mówi Jezus?
Sakrament? Gdzie o tym mówi Jezus?

"Chrzest" oznacza to co oznacza --> greka! Oprócz kwestii językowej, świadczy o tym tradycja pierwszych wieków chrześcijaństwa, którym nawet do głowy nie wpadło, że pokropienie niemowlaka wodą jest chrztem. To wymysł późniejszych czasów. Nie robili tego ani apostołowie, ani Jan Chrzciciel.

Bierzmowanie? Gdzie o tym mówi Jezus?
Sakrament? Gdzie o tym mówi Jezus?

Wszystko znajdziesz w Ewangeliach, każdy z sakramentów ustanowił Jezus Chrystus i wiedzieli to już pierwsi chrześcijanie, niekoniecznie nużający siebie w całości w sadzawce lub innej wannie, ażeby otrzymać sakrament Chrztu świętego, wiedział o tym także św. Cyryl Aleksandryjski - Ojciec i Doktor Kościoła, o którym w sposób tendencyjny wspomina komentowany tutaj film...

No chodzi właśnie o to, abyś podał w którym dokładnie miejscu Ewangelii.

oczywiście że mogę podać i dokładnie opisać zasadność każdego z tych sakramentów (Kościół nie wyssał tego z palca i są obszerne traktaty na każdy z Sakramentów, poparte Pismem oraz starożytną Tradycją Kościoła) -Nawet na sakrament namaszczenia chorych (SIC!):); ale to chyba raczej nie miejsce ani temat na roztrząsanie tego typu kwestii, poza tym nie ulegam tego typu pseudoteologicznym heretyckim prowokacjom na forach...

Polecam wykrecic numer na goraca linie do Ojca prowadzacego !!! Koniecznie!

Przecież ten film wcale nie podważa nauk Chrystusa, on zwyczajnie pokazuje jak chrześcijaństwo wyglądało na samym początku, ale chodzi tu jedynie o ludzi, a nie samą ideologię.
Dziwią mnie trochę te kontrowersje wokół tego filmu, bo wystarczy odrobinę poczytać na temat początków chrześcijaństwa i nie ma co się oburzać, że jest on anty... Po prostu to człowiek jest winien, wszelkim rozlewom krwi i nawet najszlachetniejsze idee potrafi naginać tak, aby jemu było wygodniej, żeby mieć przykrywkę dla swoich działań.

Hahahaha! No dawno mnie nie ubawiły tak czyjeś bzdury jak Pańskie, Panie Zozo!

A czy o licentia poetica Pan słyszał?

A wie Pan, że ma ona zastosowanie również w filmie, bo film to też jest tekst kulturowy?

PS: Sam film jest mierny... chyba nie warto wydawać dwudziestu złotych na kino.

Widzę, że nie tylko ja zwróciłem uwagę na te brednie. Od siebie dopowiem tylko tyle, że kultura polska zaczyna się na wiele lat przed przyjęciem chrześcijaństwa (nawiasem mówiąc wbrew woli ludzi). Po drugie - panie patriota, szanuj pan polski język, a potem wycieraj sobie gębę narodowymi symbolami, dobrze? Bo przez takich jak pan Polacy mają złą opinię :/