Raczej nie do końca się z tobą zgodzę. Masz rację, że to pozwoliło by na rozwinięcie wszystkich lub przeważającej części wątków, ale myślę że takie pociachanie nie było by dobre dla całej historii... Może myślę tak tylko ja, ale raczej bym tego nie chciała oglądać jako serial...

Wolę film. Oby jedynka odniosła sukces, bo dzięki temu poznamy Adriana i Eddiego ; )

Eddy jest w pierwszej części... to znaczy w książce

Tak, ale stwierdzili, że ważniejszą rolę odegrał w kolejnych częściach, a że chcieli zapewnić by film posiadał wszystkie główne wątki, musieli z czegoś zrezygnować . Najlepiej było właśnie zrezygnować z postaci Eddiego, a więc pojawi się dopiero w drugiej ;) Dlatego też liczę na sukces pierwszej części, bo jestem ciekawa kogo wybiorą do roli Eddiego i Adriana ^^

Nie zgadzam się :) Serial częściej "żyje własnym życiem" niż film. Obawiam się, że gdyby powstał serial , nawiązywałby do książki, podobnie jak serial "Pamiętniki wampirów" nawiązuje do książki "Pamiętniki wampirów", czyli tylko bohaterowie się zgadzają xD Tak jak lubię oglądać "Pamiętniki wampirów ", tak i pewnie "Akademię wampirów" też bym oglądała, ale nie pogodziłabym się z większymi zmianami w historii. Chyba, że zapewniliby mnie , iż większych zmian nie będzie - to wtedy nie miałabym nic przeciwko ;)

Super pomysł i słyszałam że reżyserka ,,pamiętniki wampirów" zastanawia się nad serialem!!!

Właśnie trwa ostatni sezon, więc nic nie stoi na jej drodze.