Jock Yablonski górnik polskiego pochodzenia jest działaczem United Mine Workers Union. Tony Boyle jest przewodniczącym związku zawodowego górników. Po tragicznej katastrofie w kopalni Boyle występuje w obronie firmy winnej zaniedbań, co sprawia, że Yablonski staje do kampanii wyborczej.
Rodzina i przyjaciele namawiają Jocka, by startował w wyborach prezesa związku zawodowego górników. Dotychczasowy przywódca Tony Boyle cieszy się coraz mniejszym poparciem związkowców. Jock się waha. Szalę niepewności przeważa wypadek w kopalni, wskutek którego ginie 80 górników. Stanowczość, z jaką Boyle broni przedsiębiorstwa odpowiedzialnego za tragedię, przekonuje Yablonskiego o słuszności decyzji. Boyle zdaje sobie sprawę, że jeśli Yablonski wygra wybory, to on trafi do więzienia. Kierowany gniewem zleca zabójstwo rywala i jego rodziny.