Pouczający, a jednocześnie zabawny. Zwłaszcza ta scena jak zdesperowana dziewczyna chciała się rżnąć z Grantem, a tu brak przyrodzenia. Mina bezcenna. xD Gary w komedii też potrafi zagrać. :D Szkoda że nie chcą go wziąć do czystej komedii, tzn. nie takiej jak ta, że oprócz komedii film ma inny gatunek, ale takiej, że to tylko komedia, nic więcej. Coś takiego jak komedie z Jimem Careyem. Chciałabym Gary'ego w takiej zobaczyć. Mam nadzieję, że kiedyś dadzą mu w takiej zagrać. W końcu on potrafi grać coś więcej niż czarne charaktery.