Ten film to nic nadzwyczajnego. Opowiada historię młodego chłopaka, który nie bardzo wie co ze sobą zrobić. Pojawia się za to "wishmaster", który spełnia jego urodzinowe życzenie wplątując w serię zadziwiających wypadków prowadzących do samorozwoju.
Film ma kilka dobrych pomysłów, jest lekki i przyjemny. Niczym jednak nie zachwyca, nie zapada w pamięć. Jest zbyt nijaki by - mimo obsady - wyróżnić się na tle innych produkcji. Ogląda się łatwo i równie łatwo zapomina.