Wypada mi tylko zgodzić się z Tobą. Ponadto, Newski to - źródłowo rzecz biorąc - zdrajca Rusi, Tatar, prostytutka religijna (bywał prawosławnym, katolikiem i muzułmaninem!), został kanonizowany przez Cerkiew za to, że "nie wpuścił" na Ruś Zachodu. Sam film - grafomania (boć przecież nie kinomania?). Ruskie do dziś go czczą, bo - jak sądzę i z naszej historii - nie wiedzą, kim był naprawdę A.N.

Prostytucja w polityce to przydatna umiejętność (a może już cecha?), a jak się nie ma co się lubi to się lubi co w starych księgach stoi dużymi literami. U nas niestety nie inaczej.

Bo politycy to prostytutki, tak było za Newskiego i jest także dzisiaj.

Aleksander Newski był księciem nowogrodzkim z dynastii Rurykowiczów, potomkiem Włodzimierza Monomacha, a nie Tatarem. Był wasalem Złotej Ordy, był od niej zależny, a mimo to miał na koncie kilka znaczących osiągnięć, jak zwycięstwo nad Szwedami nad Newą z 1240 (stąd jego przydomek) i właśnie zwycięstwo nad krzyżakami na zamarzniętym jeziorze w 1242. Kilka miesięcy przed śmiercią złożył śluby zakonne, i za to został kanonizowany. I gdzie znalazłeś informację, że on kilkakrotnie zmieniał wyznanie? Przecież żył w czasach, w których zmiana wyznania była karana śmiercią. Była to epoka krucjat. Poproszę tytuł i autora dzieła, który napisał o konwersjach Aleksandra Newskiego. I proszę podać, kto i gdzie stwierdził, że Aleksander Newski był zdrajcą Rusi i "prostytutką religijną". Newski działał w takich a nie innych warunkach i musiał lawirować, jak to w polityce i dyplomacji. Użyłeś mocnych określeń, tylko nie wiadomo, na czym to opierasz.

Film oczywiście ma charakter propagandowy i miesza fakty z fikcją, jednak rewelacje, które podajesz, są nie mniej propagandowe niż dzieło Eisensteina.