Jakoś mnie nie bawią komercyjne gnioty w stylu Mali agenci, XXX czy tego Alexa Ridera;] wole Tomb Ridera:D:P a własciwie to myśle, że ten film jak i inne tego typu wybuchnie z hukiem przyciągając ludzi do kin i zbierając kase i szybko zgaśnie bo tak sie dzieje z komercyjnym badziewiem gdzie wszystko wybucha, fruwa itp;]
A Tomb Rider to niby co??? To jest dopiero chała, ludzie chodzą na to żeby popatrzeć na nadmuchane wypukłości tej no jak jej tam jest.
A tak nawiasem prseczytaj książke to pogadamy.
A ja wolę Alexa Ridera niż Tomb Raidera, którego (a raczej której) niecierpię;]
nie ma nic do tomb rider, nie licząc faktu, że się strasznie puszcza główna bohaterka:PP
powiedz mi, co widzisz mi w tym komercyjnego? ja nic. a poza tym zagadzam sie z borewiczem, żebyś najpierw przeczytał książkę!