Całkiem niezły, szczególnie sceny kręcone w kanałach mają fajny klimat. Olbrzymi aligator również prezentuje się ciekawie, podobały mi się także sceny pożerania ludzi.
Przyczepić się można do aktorstwa, szczególnie Forster wypadł kiepsko i do kilku naciąganych momentów, ale ogólnie spodziewałem się czegoś gorszego, a tu miłe zaskoczenie.