Zirytowało mnie niezmiernie, że siedzieli w tych domach po 20 dni i więcej, a byli świeży jak prosto spod prysznica. Szczególnie chodzi mi o tę panią Koreankę, która zawsze miała ułożoną czystą grzywkę. Nie mieli wody, bo im odłączyli, więc co, marnowała deszczówkę na codzienne mycie włosów? Choć jeśli wziąć pod uwagę, że cenną wodę wylewała, by podlać roślinkę, to wszystkiego się można spodziewać