1 cześć była dla mnie raczej średnia był ,,dejw" był jakiś gościu który ma wszystko i wszystkich oprócz siebie i kasy w dupie.
Piosenka na początku mi się bardzo podobała ale "turne" było takie sobie
Ocena 5/10
Dwójką była tą najgorszą jak dla mnie
Początek jakiś mocno średniawy jak na hitem film sam wątek tobiego był w miarę ok
Ten film głównie uratowały wiewióretki które są prze*********
Ocena 4,5/10
Trójka była jak dla mnie najlepszą częścią
brakowalo trochę więcej muzy i wspólnych występów ale nadrabudał to trochę małe wprowadzenie wątków miłosnych między wiewiórkami i ich żeńskimi odpowiednikami
Muzyka sama w sobie fajna
(1 piosenka świetna )
(Najlepsze te sceny z alvinem i brittany (britt))
Ocena 7,5/10
Nadeszła pora na 4
Chyba ale poza cześć o wiewiórka i ich "ojcem" wątek podróży dosyć fajnie przedstawiony tak jak sceny z "majisem"(nwm jak to sie pisze) występy były na jak dla mnie na przyzwoitym poziomie
(Najlepszy ten gościu z American Idol')
A szczególnie podobała mi się muza na końcu ,,U arę my home" najlepsza piosenka ze wszystkich części
Ocena 8/10