Jak dla mnie film bardzo dobry. Cieszę się że ktoś to wyreżyserował bo w sumie odezwał się głos sentymentalizmu z dzieciństwa. Świetny początek później było troche gorzej ale i tak film bardzo mi się podobał. Niestety odczucia większości widzów nie są aż tak pozytywne... myśle że wynika to z faktu iż po Shreku i Epoce lodowcowej masowo zaczęto produkować filmy tego typu a wymagania może i nie wzrosły lecz wszystko podyktowane jest tym że widzowie przyzyczaili się do kolejnej tego typu produkcji. Jeżeli miałbym porównywać Alvina do Shreka to jednak ten drugi wygrywa o łeb jednak i tak nota 8/10 wg mnie jest całkiem odpowiednia !