Chociaż film zadaje pytania o istotę życia, świadomości, granicy człowieczeństwa, ukazuje też absurdalność fanatyzmu. Religijnego, etycznego, w końcu kapitalizmu, który niby pomaga, niby chce "dobra ludzkości", a koniec końców i tak idzie o perfidne wykorzystanie wszystkiego dla zysku.