"Goodfeather" powiadasz?

Godfather - oj tam oj tam

Nie "oj tam oj tam", bo jest różnica między "Ojcem Chrzestnym", a Dobrym Piórem.

masz racje - zwracam honor !

Film bardzo dobry,ale i tak Ojca cenię wyżej.Poza tym tyle czasu minęło że takie dywagacje nie mają sensu.

@ dobre pióro... czy wy wszyscy upadliście na głowe porównujac trylogie Ojca Chrzestnego do American Gangster? Juz nie o to chodzi, że Ojciec Chrzestny jest lepszy, że jest na podstawie bestselleru lub że to klasa sama w sobie, owszem bardzo spodobał mi sie American Gangster ale porównywanie tych dwóch filmów nie ma żadnego sensu strategicznego. Jeden film jest o silnej włoskiej mafijnej rodzinie rzadzącej w NY zajmującej sie handlem oliwą i hazardem, drugi zaś jest o jakimś czarnym gangsterze który zaczął handlować prochami. Te dwa filmy wogóle nie mają żadnego podobieństwa także nie wiem po co wogóle takie tematu zakładacie. Albo nigdy OC nie oglądaliście albo kompletnie nie wiecie co to jest Mafia bądz nie znacie różnicy miedzy gangsterem a kto mafiozem. Prosze skończcie porównywac te 2 kompletnie nie podobne do siebie filmy a idzcie porównywać Gre o Tron 1 sezon z sezonem 2 lub Shreka do Shreka 2...

a może chodzi o sens ekonomiczny?
albo gastronomiczny

A co do roli Denzela całkiem OK, aczkolwiek za bardzo go chcieli do Włoskiego gangstera upodobnic w tym filmie, jednak wyzej wspomnianym ojcem chrzestnym to on nie jest. W dniu próby lepiej zagrał moim zdaniem.

mi jakos nie przypadl do gustu, ale nie oto chodzi mysle ze nie ma akutalnie i raczej juz chyba nie bedzie filmu lepszego od Ojca Chrzestnego ;)

Lepszy, niż Godfather? Sorry... Dla mnie, to tak, jakby porównać Malucha, do Ferrari... Godfather, to absolutna klasyka, z którą porównywanie jakiegokolwiek filmu nie ma najmniejszego sensu...

Trzyma klimat, ale trochę mało realistyczny.
Gość zabija człowieka na środku ulicy, a policja zamiast go za to zgarnąć to szuka innych haków.
Niemniej podobał mi się, zwłaszcza druga połowa. Po pierwszych 30 minutach miałem już wyłączać, ale dałem mu szansę i nie żałuję.

przecież 3/4 policji było skorumpowane, więc kto miał go zgarnąć, richie i jego kumple w tym czasie nawet nie wiedzieli kto to frank lucas...

Jeden z najlepszych filmów o mafi, mimo ze film trwał ponad 2,30h to całyczas ciekawy i trzymający w napieciu .Rola Denzela i Russela znakomite

kto niby miałby być świadkiem na jego niekorzyść? On opiekował się dzielnicą i nikt by go nie wsypał, a nawet jeśli ktoś by się odważył to byłoby 100 innych , którzy zeznaliby na korzyść Franka a sprzedawczyk gryzłby ziemię.

Do najlepszej roli daleko polecam dzień próby.

widziałem - pewnie bym się zgodził - aczkolwiek więcej czasu poświęciłem na grę Evy Mendes :O)

muszę zobaczyć obraz ponownie ...

S

Niemożliwe, nie ma lepszych filmów niż Godfather

Wspanialy a rola Denzela rozpierdziela

zgadzam się Pomijając moja słabość do tego aktora rola w tym filmie była rewelacyjna, przez moment gdy myslałam iz jest to juz zakonczenie przypomniał mi sie Iceman ale pozniej zupełna zmiana akcjii

Dokładnie, facet jest niesamowity a jego role mistrzowskie