PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=719462}
6,6 15 426
ocen
6,6 10 1 15426
7,0 28
ocen krytyków
American Honey
powrót do forum filmu American Honey

trudno byłoby mi opisać wrażenia po obejrzeniu tego filmu bez napisania przynajmniej obszernego eseju:) skupię się więc tylko na jednym aspekcie, być może pomoże to komuś w odbiorze filmu. ja wiem jedno, będę do niego wracał. i bez wątpienia jest to jeden z najlepszych obrazów o współczesnym społeczeństwie, nie tylko amerykańskim. ale do rzeczy:)
muzyka to bardzo ważny element tego filmu, polecam wsłuchanie się w tekstualny aspekt piosenek;) ja podrzucam jedną rzecz: finałowa scena, piosenka Raury'ego "God's whisper" w której śpiewa "we are indigos". sprawdziłem w w internecie znaczenie indigos i to co znalazłem rzuca ciekawe światło na postaci filmu: "Indigo children, according to a pseudoscientific New Age concept, are children who are believed to possess special, unusual, and sometimes supernatural traits or abilities. They are sometimes also referred to as 'crystal children' or 'star children'". oczywiście Crystal i Star to imiona bohaterek:)
poza tym końcówka teledysku jest niemalże identyczna z końcówką filmu;) warto poczytać o indigos....;)

ocenił(a) film na 10
jtsultrim

Bardzo ciekawe znalezisko, uwielbiam gdy ktoś stara się posmakować film, a tylko go obejrzeć i przyjąć w "2D".

Dla mnie to pierwszy film od 3 lat, któremu dałam 10/10 (a oglądam filmy często). Pierwszy od daawna, który tak dogłębnie mną poruszył, zaskoczył mnie swoim klimatem i ujęciami na pozornie nieistotne szczegóły, które kreowały tą chorą rzeczywistość. Był dla mnie również bardzo osobisty, przypomniał mi kilka sytuacji z mojego życia... Wdzierał się do umysłu i duszy, to było trochę nieprzyjemne wręcz, ale bardzo uzależniające. Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam jak długi jest. No i dawno nie widziałam tak dobrych scen seksu, były fenomenalne.

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 8
jtsultrim

Ja gdzie doczytalam ale nie pamietam gdzie, ze duzo scen bylo naturalnych, improwozowanych. Dla mnie film super. Ogladalam 3 razy i za kazdym razem zachwyca tak samo. Za to za kazdym razem inaczej go odbieram. Film bardzo prawdziwy. Uwielbiam go

joanna_kozlowska80

Mi na początku bardzo ciezko oglądało się ten film...Jest bardzo surowy i dosadny. Wszystko moze wydawac się przerysowane ale taka jest rzeczywistość wspólczesnej młodzieży.To co napisałeś na temat ostatniej piosenki to rzeczywiście ma sens. Występuje też w filmie piosenka American Honey w sumie można by stwierdzic,że główna bohaterka to postać z piosenki,która zainspirowała twórce filmu do jej stworzenia. Dla mnie postać skryta,młoda niby lekkomyślna,która na siłę nie stara się wpasować do otoczenia. Ma jakieś zasady,nie chce kłamać,kraść jest życzliwa,szczodra,troszczy się o zwierzeta. A ludzie,których spotyka na drodze jakby oddawli jej to co daje od siebie. Mogliby się zachowac w zupełnie inny sposób ,bo daje im taką możliwość. A jednak nie...więc mamy tu opowieść o "karmie".Dziewczynę ratującą pszczoły nie ma prawa spotkać nic złego :) Banalne ale daje mimo wszystko jakąś nadzieję,by się nie zatracić nie dać się zmienic bezlitosnemu życiu mimo wszystko.

karismak1982

Nie generalizowałabym jeżeli chodzi o współczesną młodzież. Wiele osób bierze los we własne ręce i pomimo jego przeciwności stara się polepszyć swoją sytuację. By uzyskac jako taką wolność, a nie pozorną. Bo wolność ukazana w tym obrazie jest tylko pozorna. Owszem, ukazana historia dotyczy, ale pewnego wycinka młodzieży i to raczej skazanego na trudną przyszłość, ponieważ bohaterowie filmu nie robią niczego by ją zmienić. Liczy się tylko kasa, instynkt stada, tu i teraz. Jedyną osobą, która ma jako taką wrażliwość na los innych, którą nachodzi refleksja jest Star. Wyróżnia się tym, że ona ma jeszcze wszystko przed sobą, natomiast postać, którą gra Shia już swoją szansę na wyrwanie sie z tego marazmu zaprzepascila własnymi rękoma. Miał środki na zmianę, zabrakło odwagi, wolał wrócić. Mi się ten film nawet miejscami podobał, był dosadny, z jednej strony nie pozostawił złudzeń, pokazywał wszystko takie jakim jest, z drugiej miał w sobie momenty refleksyjne i metaforycznie.Reżyserka całą ekipę zabrała w miesięczną podróż po Ameryce i stąd też wiele scen jest prawdziwych i improwizowanych. Takie życie nie jest trudno prowadzić, łatwo jest znaleźć się w takiej sytuacji, gorzej się z niej wyrwać.

jtsultrim

Ja nie kupuję ani tych gazet, ani tego filmu.
Nie mój smak.

ocenił(a) film na 10
jtsultrim

Film znakomity, scenariusz, gra aktorska, paradokumentalne zdjęcia, całkowita demistyfikacji American Dream

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones