Podzielam Twoje obawy całkowicie :)
Widzisz jednak ,ze forumowiczom raczej nie chce sie czytać ; może krótsze posty pobudziły by jakąś dyskusje .

jak stara płyta ... uwłaczasz pamięci M.M. swoim żałosnym zachowaniem ,ale nie rozumiesz tego , wiec biada Ci :P i wo góle nie rozumiesz tematów w których sie "odgrywasz" ,a to jeszcze gorzej o tobie świadczy ( jako o fanu MM również ) ... wiec spamuj dalej , dziewczynko ! świat potrzebuje dziś takich jak ty xD

A ja nie podzielam. Ludzkość schodzi na psy nieprzerwanie od czasów co najmniej Arystotelesa. Takie jedno z moich ulubionych powiedzonek. Idiotów wcale nie przybywa, a takie filmy czy nurty (bo wiadomo, że sam AP który jest filmem gównianym, to jednak jest jedynie przedstawicielem pewnego trendu) były i pewnie będą zawsze. Kiedyś mieliśmy adamitów biegających z gołą dupą, czy żaków kradnących i gwałcących co popadnie. Teraz mamy ABS, pedałków (nie mylić z gejami) i filmy takie jak ten. W przyrodzie nic nie ginie, ale też nic się nie zmienia. Na dobrą sprawę. Więc odpuść sobie, spróbuj czegoś dobrego (polecam bułgarskie wina, np Kadarke) i obejrzyj jakiś przyjemny film dla ukojenia myśli. Idioci zawsze stanowili jakąś część społeczeństwa. Teraz nie jest inaczej.

Tyle, że ci idioci nie powinni na pewno kręcić filmów, a tym bardziej rządzić, dyktować wzorce, itd.
Inaczej całe narody umierają.
Statystyki, ale też to co widzisz na ulicy, w tv bije na alarm.
To, co kiedyś było niedopuszczalne dziś jest modne i na topie.
Zdajesz sobie sprawę, że przez takie "produkcje" zabija się w człowieku wiele dobra?
Zabija się cele, zabija się ambicje, marzenia. Pobudza zwierzęce instynkty. Morduje człowieczeństwo.

Kiedyś też ludzie się tak zachowywali. Bywało, że nawet gorzej. Nie widzisz tego (bo cię po prostu nie było albo nie było telewizji by to zobaczyć), więc uważasz błędnie, że kiedyś było inaczej. Teraz mamy parady równości, kiedyś mieliśmy parady prostytutek i pederastów. Et cetera.

Zupełnie wybiegasz z tematu i nie rozumiesz mnie.
Nawet jeśli były takie parady to owiane tematem tabu.
Takie wzorce nie były serwowane na co dzień.
Wyobrażasz sobie, żeby takim "filmom" robiono kilkadziesiąt lat temu tak nachalną produkcję? Że były kultowe?

A przeminęło z wiatrem to co? A filmy z Marylin Monroe to co? Wiesz jakie wobec nich sprzeciwy wybuchały? Że to ohydne, ogłupiające kino ociekające nagim seksem. Że występują w nich czarni i propagują najgorsze zwyczaje.

Tak. Przeminęło z wiatrem i MM są na tym samym poziomie, co American Pie:)
Ale były sprzeciwy. Teraz seks na ekranie to normalność. I ta odmiana wulgarna, perwersyjna, itd.

Dla ludzi z czasów MM to właśnie jej filmy były wulagrną i perwersyjną częścią seksu. Zauważ wreszcie o czym piszę: że nie jesteś niczym wyjątkowym i twój sprzeciw wobec AP nie jest wyjątkowy. Twoje dzieci pewnie będą się oburzać w jakiejś formie postnetu na filmy "nagie cycole" czy "impreza w nieważkości" podając nasze czasy i takiego "AP" za okres wysokiej moralności i filmów które seks traktowały z odpowiednim dystansem.

czy jesteś gruba i/lub brzydka?

No, tak. Tylko niechciane desperatki głoszą takie poglądy...zapomniałam.

Mam wrażenie że polemika z Tobą będzie jałowa i ciężka, dlatego postaram się najprościej jak to możliwe.

Po pierwsze - kult pięknego ciała to wartość pozytywna, pielęgnowana już w Grecji. Ciąża jest naturalnym stanem w którym znajduje się kobieta i jeżeli jest mądra, to będzie w stanie w krótkim czasie powrócić do dobrego wyglądu sprzed ciąży. A o babach głupich to gadać m się nie chce, wystarczy że jest ich dużo w rzeczywistości.

Po drugie - "Tyle, że ci idioci nie powinni na pewno kręcić filmów, a tym bardziej rządzić, dyktować wzorce, itd. ". Nie Ty możesz mówić kto co może. Równie dobrze można napisać Tobie - nie Ty powinnaś to oceniać. Ludzkie gusta są subiektywne i tylko prawdy uniwersalne mają rację bytu. Albo wszyscy, albo nikt. Mówisz że idioci dyktują wzorce? A kto Ci podyktował jakiś wzorzec, czy przed filmem wyświetlił się napis "FILM WZORZEC"?

Odpowiadam: nie! Jeżeli coś jest tematem tabu, to będą powstawały filmy i to różne. Tak już jest ze sztuką, że powoduje ona różne jej odbieranie - od skrajnych, jakie reprezentujesz Ty, do inspirowania się nią, jak to miało miejsce w przypadku młodzieży od Amerian Pie.

Po trzecie - mówisz o eksterminacji narodów co jest kompletną bzdurą. Eksterminują nas nasi ciemiężyciele, którzy zdzierają z nas pieniądze, które następnie kradną. Chcesz zrobić coś dobrego? Walcz z tym. Jeżeli ludzie w Polsce będą mieli dobre, godne pensje pozwalające im na utrzymanie potomków i ich samych, GWARANTUJĘ!!! przyrost naturalny na plus i nawet, jeśli 10 American Pieów będzie wchodziło w ciągu roku do kina, to nie będzie to miało żadnego znaczenia.

Jeśli naprawdę interesują Cię problemy demograficzne to skup się na tym co powiedziałem wyżej, bo tu leży problem, a kto tego sobie nie chce uświadomić, ten nie bardzo rozumie na czym polega życie. Każdy kraj posiada kulturę, ale jest ona dodatkiem do podstawowych czynności życiowych, nigdy nie jest jakimś jej determinantem.

Twoje pierwsze 2 punkty - do jakiej Ty szkoły chodziłaś, do zawodówki? Wszyscy ludzie są różnorodni i kulturalny chłopak znajdzie miłą dziewczynę a wieśniak wieśniaczkę, co w tym skomplikowanego? Mam piękną i mądrą dziewczynę, sam też reprezentuje poziom i to jest dla mnie normalne. Jeżeli nie pasuje Ci otoczenie to je zmień. Jest wielu wartościowych ludzi, choć oczywiście więcej jest buraków - ale oni byli zawsze tylko lepiej się kamuflowali.

Jeżeli nie możesz znaleźć sobie fajnego, wartościowego chłopaka to proponuję Ci lepiej poszukać a wtedy sama zobaczysz, że będziesz ZLEWAĆ to co nakręcą w kolejnym American Pie. Następna sprawa: to nie American Pie zrobił ludźmi takimi, tylko ludzie zrobili taki American Pie. Film zawsze jest produktem ludzi, nigdy odwrotnie.

PS. Uważam że American Pie (do 3-4 części) reprezentował całkiem przyzwoity poziom. Stifler był kombinatorem i dostawał po dupie, więc chyba przekaz zgodny z Twoimi oczekiwaniami, a romantyczne chłopaki znajdowały partnerkę. Rodzina się też przewijała, bo w końcu Jim uczył tego młodszego, nie? Obejrzyj film jeszcze raz z dystansem może ;).

PS 2. Nie rozmawiam o ludziach głupich, łatwych do zmanipulowania, bo jeżeli jakiś film jest w stanie zrobić z nich bydło, to aż strach pomyśleć co może zrobić potężny dyktator. Głupki mnie nie interesują.

Nie, nie będzie ciężka, bo nie mam ochoty na polemikę z Tobą. :) Znudziło mi się pisanie 50 raz na ten sam temat. Wybacz.

Jeżeli nie masz ochoty na polemikę to nie zakładaj takich tematów, ze 20 minut poświęciłem na napisanie tamtego postu, i zdaje się że było to 20 minut straconych. Z drugiej strony jeśli zrozumiesz i przemyślisz to co napisałem to jest szansa że zmienisz swoje życie i być może znajdziesz szczęście a produkcje jak AP będziesz traktować z dystansem, więc może i nie był to czas stracony.

Nie wybaczam.

Mam ochotę zakładać taki temat to go zakładam. Nie moja wina, że chciało Ci się pisać 20 minut tylko po to, by jeszcze bardziej utwierdzać mnie w przekonaniu.
Może i bym polemizowała gdyby nie teksty typu:
"czy jesteś gruba i/lub brzydka?"
"być może znajdziesz szczęście"
"Jeżeli nie możesz znaleźć sobie fajnego, wartościowego chłopaka to proponuję Ci lepiej poszukać a wtedy sama zobaczysz"
Jestem z góry skazana na porażkę z kimś kto wie więcej o moim życiu osobistym niż ja.;)

Heh ludzie szczęśliwi nie umartwiają się moralnością innych tylko mają na to wyjepane jajca. Ważne jest moje życie i życie osoby z która je współtworzę w sensie głębokiego zaufania, a że są dupencje oddające się na potańcówce za piwo - SHIT HAPPENS.

Powiedz lepiej, że ciężko Ci odbić jego bardzo trafne argumenty. Rozumiem, że koleś Cię zniechęcił swoją prostacką uwagą, ale w następnym poście pokazał, że wcale nie taki prostak z niego. Odnoszę wrażenie, że Twój pierwszy post opiera się na jakichś idiotycznych stereotypach, a ty nie zadałaś sobie trudu, żeby sprawdzić ich zasadność. Podobne bzdury słyszałem na lekcjach przedmałżeńskich - sex przedmałżeński jest winny całego zła na świecie, a osobnicy popełniający tą ohydną zbrodnię zamykają sobie na zawsze drogę do szczęścia w życiu i w małżeństwie. Dla Twojej informacji, nie każdy facet to troglodyta, który tylko patrzy by poruchać czy wyjechać komuś z dyni. I tak samo nie każda kobieta to puszczalska, której tylko oczy chodzą na boki komu by tu dać. Pisząc to co napisałaś, obraziłaś sporą ilość porządnych facetów i pewnie jeszcze większą ilość porządnych kobiet. Twoje wnioski, oprócz tego że krzywdzące, są błędne.

Całkowicie się zgadzam. Teraz nowe pokolenie młodzieży jest wredne i aroganckie. "Rządzą" pozerzy i cwaniaki, a jeśli chodzi o kobiety to liczy się tylko dupa i cycki. Hmmm..... ciekawe jak to będzie za 30-40 lat.